Ostatni transport maszyny TBM na Podkarpacie. Będą utrudnienia?

i

Autor: AI.

Ostatni transport maszyny TBM na Podkarpacie. Będą utrudnienia?

2023-01-23 14:49

Sześć elementów ruszy przez Polskę, aby ostatecznie dotrzeć na Podkarpacie. W styczniu wyruszy ostatni transport części do maszyny TBM, której już większość czeka na placu budowy w Babicy. Jeszcze w tym roku maszyna zacznie drążyć tunel na drodze ekspresowej S19 Rzeszów – Babica.

Do przewiezienia pozostały przednie segmenty tarczy, przenośniki ślimakowe oraz kolumny. Nie będą to na tyle duże elementy, aby tworzyć podobne utrudnienia, co miało miejsce w dwóch poprzednich transportach maszyny TBM na Podkarpacie. Kiedy ruszy konwój? - Pierwsze trzy elementy z ostatniego transportu dotrą na plac budowy w Babicy pod Rzeszowem 23 stycznia, kolejne 27 stycznia a ostatnie do końca stycznia br. Wówczas już wszystkie części TBM będą w miejscu docelowym, co oznacza rozpoczęcie pierwszych prac przy składaniu maszyny. Pomagać w tym będą żurawie gąsienicowe o udźwigu 650 i 300 ton – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Co w lutym?

W następnym miesiącu, planowane jest składanie całej maszyny w segmenty. Zaś montaż zasadniczy odbędzie się w kwietniu.

- Szacujemy, że w lipcu maszyna będzie gotowa do pracy – podaje GDDKiA.

Kiedy ruszy transport? TRASA

Jak informuje GDDKiA konwój, który wyruszy z Opola, będzie jechał taką samą trasą jak dwa poprzednie. Rozpocznie podróż po drogach województwa opolskiego, następnie przez województwa śląskie, łódzkie, mazowieckie i lubelskie dotrze na miejsce budowy na Podkarpaciu.

- Transport przejedzie m.in. autostradą A4 i A1,a następnie poruszał się będzie po S8, S2, drogami ekspresowymi S17, S12 i S19, aby na końcu DK19 dotrzeć na plac budowy w Babicy. Z kolei konwój jadący ze Szczecina, przejedzie drogą ekspresową S3, następnie autostradą A2 i dalej drogami ekspresowymi S8, S2, S17 oraz S19 i na końcowym etapie DK19 – czytamy w komunikacie.

Co ważne, transport będzie się odbywał wyłącznie w godzinach nocnych, pomiędzy 22 a 6, czyli tak jak było w przypadku dwóch poprzednich konwojów.

- Każdy przejazd potrwa jednak krócej, bo tylko 2-3 noce, w zależności od trasy przejazdu i warunków drogowych. Konwoje nie będą zajmowały całej szerokości jezdni, a zatem nie będą powodowały tak dużych utrudnień w ruchu jak poprzednie – zapewnia GDDKiA.

Próbował ukraść rower sprzed łódzkiej katedry. Wpadł na gorącym uczynku