Batalia o abonament RTV w bieszczadzkiej chacie
A gdyby tak rzucić wszystko i pojechać w Bieszczady? Z takiego założenia wyszedł mężczyzna, którego historię opisuje Interia Biznes. Pan Patryk niemal 20 lat temu postanowił przeprowadzić się z Warszawy w Bieszczady. Od 2025 roku mieszka w chacie bez prądu. Przed przeprowadzką sprzedał wszystkie urządzenia elektroniczne - radio, telewizor, laptopa, a nawet telefon. To, czego nie zrobił, to wyrejestrowanie się z abonamentu RTV. I był to błąd, który teraz może go trochę kosztować.
Jak oglądać telewizję publiczną w miejscu, w którym nawet nie ma prądu? Oto wielka tajemnica, którą najwyraźniej zna Poczta Polska, bo upomniała się ostatecznie o uiszczenie zaległych opłat za abonament RTV. Wezwanie do zapłaty Pan Patryk otrzymał w 2023 roku, zgłosił się też do niego komornik.
Sprawa trafiła ostatecznie do sądu. Niestety, tłumaczenia, że do chatki w Bieszczadach nie jest nawet podłączony prąd nie pomogły. Podobnie jak zaświadczenie od Tauronu o tym, że nie jest on dostarczycielem energii elektrycznej pod wskazanym adresem.
Wygląda na to, że mężczyzna będzie musiał uregulować opłaty z abonament z ostatnich 5 lat - to właśnie po takim okresie ulegają one przedawnieniu.
Opłata za abonament RTV w 2024 roku
Jak prezentują się opłaty z abonament RTV w 2024 roku? Opłata za 1 miesiąc za radioodbiornik wynosi 8,70 zł miesięcznie - za 12 miesięcy 104,40 zł. W przypadku telewizora i odbiornika radiowego abonament rośnie do 27,30 zł miesięcznie - 12 miesięcy 327,60 zł.
Najpopularniejsze szlaki w Bieszczadach. Musisz je odwiedzić w tej wakacje
Zobacz naszą galerię!
Polecany artykuł: