Spiro właśnie zasilił szeregi policji konnej w podkarpackim garnizonie. Gdy tylko konik zaadaptuje się w nowym miejscu, rozpocznie szkolenie, po którym wyruszy ze swoim opiekunem w swój pierwszy policyjny patrol. Aktualnie w garnizonie podkarpackiej policji służy siedem koni.
- Próby i wstępne szkolenie nowego wałacha będzie trwało 30 dni. Po jego zakończeniu, koń rozpocznie szkolenie w celu wydania atestu I stopnia. On zezwoli zwierzęciu na pełnienie służby w ruchu miejskim o małym natężeniu i przy zabezpieczaniu imprez masowych o niskim stopniu ryzyka – tłumaczą podkarpaccy policjanci
CZYTAJ TAKŻE: Umowa na nowy budynek policji w Rzeszowie podpisana! Gdzie powstanie?
Co będzie należało do jego obowiązków?
Takie konie jak Spiro, pełnią służbę w rejonach trudno dostępnych dla patroli pieszych i zmotoryzowanych. Często dotyczy to terenów zielonych takich jak parki, lasy i tereny przy zbiornikach wodnych. Zdarza się również, że policyjne konie pomagają przy zabezpieczaniu imprez masowych, nawet tych o wysokim stopniu ryzyka. Teraz pozostaje najważniejsze pytanie. Spiro swoją wypłatę będzie dostawał w owsie czy jednak skusi się na marchewkową walutę?