AKTUALIZACJA:
Artur Gernand z Biura Prasowego UM potwierdza podane informacje. Tadeusz Ferenc był poddany testom w środę. Ma lekkie objawy zakażenia i czuje się dobrze. Testy przeszli też wszyscy pracownicy urzędu, którzy mieli z nim kontakt w ciągu ostatniego tygodnia (prezydent przez kilka ostatnich dni przebywał na urlopie). Okazało się, że nikt więcej nie jest zakażony.
Portal nowiny24.pl poinformował dziś (14 stycznia) o zakażeniu Tadeusza Ferenca koronawirusem. Dzień wcześniej testy dały pozytywny wynik. Prezydent Rzeszowa z racji swojego wieku jest w grupie ryzyka - na szczęście czuje się dobrze, a objawy choroby są lekkie. Mimo to, lekarze zadecydowali o hospitalizacji.
Naszej redakcji niestety nie udało się skontaktować telefonicznie z żadnym z pracowników Biura Prasowego UM. Telefony wyłączyli zarówno Maciej Chłodnicki, jak i nowozatrudniony Artur Gernand. Wiadomo, że na kwarantannie nie przebywają:
- Wszyscy mamy negatywne wyniki. Nie ma więc potrzeby wysyłania nikogo na kwaratnannę - powiedział w rozmowie z nowiny24.pl Maciej Chłodnicki.