Nowy obowiązek w samochodach od 2024 r. System wykryje, że nie patrzysz na drogę

i

Autor: pixabay.com

Nie patrzysz na drogę? Nie pojedziesz. Nowy system w samochodach od 2024 roku

2023-02-14 11:35

Unia Europejska po raz kolejny planuje wprowadzić nowe systemy w samochodach. Tym razem na celowniku znajdzie się rozproszenie kierowców, powodowane m.in. przez korzystanie z telefonu podczas jazdy. Według założeń, auto będzie śledzić wzrok kierowcy i wykryje niepożądane czynności.

Patrzysz na telefon podczas jazdy? Nowy system cię upomni

Komisja Europejska pracuje nad wprowadzeniem systemu wykrywającego rozproszenie kierowcy. Od 6 lipca 2022 roku obowiązują już przepisy mówiące o obowiązkowym wyposażeniu nowych samochodów. Wśród wymaganych udogodnień, znalazł się także system wykrywający zmęczenie i rozproszenie kierowcy. Jednak co istotne, do tej pory nie ma ściśle precyzyjnego rozporządzenia, które konkretnie mówiłoby o działaniu takiego systemu. Od wielu lat producenci samochodów wprowadzają różnego rodzaju układy mogące informować kierowcę o jego zmęczeniu. Ich działanie było jednak różne i nie zawsze spełniały one swoją rolę. Proponowany przez Komisję Europejską system ma być bardzo precyzyjny, co z pewnością nie wszystkim przypadnie do gustu.

Wstępna propozycja opublikowana przez Komisję Europejską zakłada, że system będzie się uruchamiał automatycznie po przekroczeniu prędkości 20 km/h. W dokumencie sprecyzowano trzy strefy, na które kierowca nie będzie mógł patrzeć zbyt długo. Jeśli to zrobi, wzbudzi reakcję systemu Advanced Driver Distraction Warning. To wszystko ma sprawić, żeby kierowca patrzył na drogę.

Ograniczenie czynników rozpraszających

W sytuacji gdy wzrok kierowcy znajdzie się w strefie trzeciej – 30 stopni poniżej przewidywanego widoku na drogę, na dłużej niż sześć sekund, system zacznie działać. W przypadku przekroczenia prędkości 50 km/h, czas ten skróci się do 3,5 sekundy. Co istotne, nawet szybkie spojrzenie na drogę nie wstrzyma odmierzania czasu. Wszystko po to, aby kierowcy nie mogli trzymać smartfona w ręce i spoglądać na przemian na drogę i telefon.

W jaki sposób system będzie upominał kierowcę? Gdy ten nie będzie patrzył na drogę, pojawi się ostrzeżenie graficzne, wyświetlane na ekranie zegarów, dźwiękowe bądź haptyczne, charakteryzujące się na przykład drżeniem kierownicy. W tej kwestii Komisja Europejska planuje dać producentom aut wolną rękę. Propozycja nowych przepisów zakłada możliwość ręcznego wyłączenia systemu.

Stare samochody nie wjadą do centrum. Mieszkańcy podzieleni