W sklepach wciąż trzeba nosić maseczki
Wiele osób zdaje się zapominać, że w pomieszczeniach zamkniętych wciąż trzeba nosić maseczki ochronne. Dotyczy to na przykład sklepów. Mimo nakazu, można spotkać osoby robiące zakupy bez zasłoniętych nosa i ust. Bywa, że o maseczce lub przyłbicy zapominają nawet sprzedawcy! Takie zachowanie stanowi zagrożenie dla innych, dlatego jest karane mandatami.
Kontrole w sklepach w powiecie leżajskim
O kontrolach służb w sklepach jest głośno od kilku dni między innymi w powiecie leżajskim. Tam rzeczywiście w kilku miejscach posypały się madaty:
- Informacje o kotrolach są podawane z ust do ust i bardzo dobrze. Sanepid podobno wpada do sklepu, każe zamknąć drzwi i sprawdza, kto w środku ma maseczkę, a kto nie. Jest efekt. Teraz wszyscy zaczęli nosić maseczki, nawet sprzedawcy na targu - mówi nam jeden z mieszkańców powiatu.
Maseczki w autobusach: Kontrole policji
Maseczki są obowiązkowe również w komunikacji miejskiej. I tu także można spodziewać się kontroli policji.
Mandat za brak maseczki: Ile?
Mandaty za brak maseczek mogą być surowe. Maksymalnie mogą wynieść nawet 500 złotych. Do tego, jeśli wniosek trafi do sądu, grzywna może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.
Do tego sanepid może nałożyć karę w wysokości 30 tysięcy złotych. Taka możliwość dotyczy głównie właścicieli sklepów - jeśli nie zadbają o odpowiednie wyposażenie obiektu, na przykład płyny do dezynfekcji czy rękawiczki.