Zdarzenie miało miejsce na początku maja w okolicach Parku Jordanowskiego przy ul. Grodzkiej w Krośnie. Patrolujący okolice policjanci zauważyli grupę młodych mężczyzn. Wśród nich był poszukiwany przez mundurowych 19-latek. Policjanci natychmiast podjęli interwencje i chcieli go zatrzymać. Ten jednak próbował się wyrwać i uciec w momencie nakładania kajdanek. Mundurowi byli jednak szybsi. Jeden z nich złapał poszukiwanego za kurtkę. To jednak doprowadziło do tego, że obaj mężczyźni się przewrócili. Po opisanym zajściu wywiązała się szarpanina z pozostałymi osobami znajdującymi się na miejscu zdarzenia.
Padły strzały ostrzegawcze
Finalnie policjanci zostali mocno poturbowani. 19-latkowie zachowywali się bardzo dynamicznie kopiąc i uderzając pięściami mundurowych. Cała sytuacja była na tyle niebezpieczna, że jeden z policjantów zdecydował się na wyjęcie broni i oddanie dwóch strzałów ostrzegawczych w powietrze. To jednak nie pomogło i mundurowy był zmuszony wezwać wsparcie. Dodatkowo policjanci zmuszeni byli użyć gazu. Po przyjechaniu kolejnego patrolu, mężczyźni zostali obezwładnieni i zatrzymani.
Jaki los czeka nastolatków?
Po miesiącach od całego zdarzenia głos w sprawie zabrała Prokuratura Rejonowa w Krośnie, która skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia wobec dwóch 19-latków. Jeden z nich odpowie za czynną napaść na policjantów oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu jednego z mundurowych. Z kolei drugi z mężczyzn usłyszał zarzut znieważenie policjantów pełniących służbę oraz wywierania wpływu. Wobec trzeciego poszukiwanego mężczyzny będzie zastosowany dozór policyjny.
Polecany artykuł: