Długi weekend w listopadzie – jedź w Bieszczady
Długi weekend 8–11 listopada to idealny moment, by wyskoczyć w Bieszczady. Połoniny w jesiennym świetle, mgły nad dolinami i spokojniejsze szlaki dają wytchnienie od miasta. Krótki marsz na Chatkę Puchatka, spacer Sine Wirami czy kładki w Tarnawie sprawdzą się dla rodzin. Po powrocie regionalne smaki i ciepły kominek. Pamiętaj o ciepłych ubraniach i potrzebnym wyposażeniu, bo listopad bywa kapryśny. Widoki na wzgórz otulone jesiennymi barwami wynagrodzą wszystko. Mniej turystów lepsze ceny sprzyjają spontanicznej wyprawie. Zabierz mapę, termos, uśmiech
Najprostsze szlaki w Bieszczadach
Wybraliśmy kilka prostych szlaków, które z pewnością sprawdzą się na wyjście z rodziną (rodzice + dzieci), a także dla mało doświadczonych wędrowców.
Jedziesz w Bieszczady? Pamiętaj o tym!
Pamiętaj, że wejście na szlaki jest płatne. Śledź komunikaty Bieszczadzkiego Parku Narodowego, które informują o aktualnych warunkach na szlakach (oblodzenia, błoto, wiatr). Jesienią dzień jest krótszy więc planuj wędrówkę tak, by wrócić przed zmrokiem. Jeżeli planujesz wyjściem wraz z psem?– na większości szlaków BdPN obowiązuje zakaz wprowadzania psów (wyjątki: wybrane odcinki, drogi publiczne). Sprawdź mapę tras dopuszczonych i zasady.