Najgrubsza jodła w Polsce jest na Podkarpaciu. Królowa Lasumiła kryje w sobie wiele tajemnic

• Odkryj Lasumiłę, najgrubszą jodłę w Polsce, która majestatycznie rośnie na Podkarpaciu.
• To wyjątkowe drzewo, o obwodzie 517 cm i ponad 250 latach, zostało odnalezione 12 lat temu przez leśniczego Mieczysława Niedziochę.
• Jodła zyskała miano najgrubszej po zniszczeniu konkurentki i do dziś zachwyca odwiedzających.
• Chcesz dowiedzieć się, jak dotrzeć do Lasumiły i poznać historię jej niezwykłego imienia?

Wyjątkowa jodła w Bieszczadach

Najgrubsza jodła w Polsce rośnie na Podkarpaciu. Z tym faktem nikt nie powinien dyskutować. Lasumiła, często nazywana także królową, została odnaleziona dwanaście lat temu przez nieżyjącego już leśniczego Mieczysława Niedziochę. Najgrubszą stała się ponad cztery lata temu, gdy przez orkan „Ksawery” zniszczeniu uległa jodła z Pszczelin, mająca 527 centymetrów obwodu.

Lasumiła ma 517 centymetrów obwodu i 35 metrów wysokości. Te rozmiary naprawdę mogą imponować. Wyjątkowy jest również jej wiek, znacząco przekraczający średnią długość istnienia jodeł. Wyjątkowa jodła ma ponad 250 lat.

Najgrubsza jodła w Polsce. Jest na Podkarpaciu

Wyjątkowa jodła ostała odnaleziona 12 lat temu. Cały czas jednak zachwyca i budzi podziw wszystkich, którzy mają okazję ją podziwiać. 

Wow. Potężna Jodła Lasumiła, wygląda majestatyczne w pięknym lesie. A jej korzenie robią efekt WOW. Jest Moc i piękno - komentuje post Nadleśnictwa Baligród jedna z osób, która zachwycona jest wyjątkowym drzewem. 

Skąd wzięło się imię Lasumiła? W 2014 roku ogłoszono specjalny konkurs. Pojawiły się 282 propozycje, z których wybrano właśnie kandydaturę Małgorzaty Niwy z Żarek. 28 czerwca 2014 roku miał miejsce uroczysty chrzest z udziałem pomysłodawczyni.

Podczas oficjalnego nadania imienia, nastąpiło również otwarcie ścieżki, prowadzącej do jodły. Jak dotrzeć do Lasumiły? Jadąc od strony Baligrodu, musimy skręcić w Jabłonkach w lewo. Dojazd jest oznakowany tablicą. Utwardzoną, nieasfaltowaną drogą dojedziemy do wysokości stawu w Jabłonkach, gdzie będziemy mogli zaparkować. Na tablicy informacyjnej znajdziemy informację, że czas przejścia do jodły i z powrotem, to około półtorej godziny. Z pewnością warto.

ZOBACZ: Najlepsze miejsca na jesienną wycieczkę na Podkarpaciu. AI wskazało 5 miejsc