"Depresja to nie wstyd. Wstyd to nie widzieć jej" - taki wers powtarzany kilka razy można usłyszeć w coverze przeboju "Tones and I" Dance Monkey.
Autorami są rzeszowscy ratownicy medyczni. Internauci znają ich już dobrze, bo chłopcy z grupy PASSIO mają na swoim koncie popularne przeróbki Despacito, Sławomira i Ronniego Ferrari. Ta ostatnia z teledyskiem nagranym na oddziale onkologii w Rzeszowie ma już blisko 2 miliony wyświetleń na YouTube.
Tym razem panowie z grupy PASSIO postanowili wziąć na warsztat walkę z depresją. Chorobą, która może dotknąć każdego z nas:
- Półtora miliona Polek i Polaków zmaga się z depresją. Piętnaście osób dziennie popełnia samobójstwo. Szczególnie trudno ma młodzież. Młodzi podejmują niemal trzykrotnie więcej prób samobójczych niż jeszcze sześć lat temu. Jesteśmy na 2 miejscu w Europie pod względem samobójstw młodzieży - wyjaśnia Mateusz Mokrzycki, założyciel PASSIO.
Polecany artykuł:
Teledysk do "Depresja to nie wstyd" nagrano w prywatnym mieszkaniu. Głównym bohaterem jest mężczyzna, który zmaga się z tą chorobą. Jego taneczne ruchy sprawiają, że wydaje się być nierozumiany przez otoczenie, jest zamknięty w sobie i nie czuje się bezpiecznie. Cover zdecydowanie daje do myślenia. Sami zobaczcie:
PASSIO-naci pytali też rzeszowian, co wiedzą na temat depresji.