- Na Podkarpaciu trwają przygotowania do otwarcia nowego kolejowego przejścia granicznego z Ukrainą, co ma usprawnić transport towarów i osób.
- Mimo istnienia torów i peronu, uruchomienie przejścia wymaga formalnych uzgodnień polsko-ukraińskich oraz budowy terminala odpraw.
- Wojewoda Podkarpacka podkreśla strategiczną rolę regionu w odbudowie Ukrainy, co wymaga rozwoju infrastruktury transportowej.
W Malhowicach-Niżankowicach trwają przygotowania do uruchomienia nowego kolejowego przejścia granicznego
Na Podkarpaciu trwają prace przygotowawcze do uruchomienia kolejowego przejścia granicznego w Malhowicach-Niżankowicach. Jak wyjaśnia wojewoda Teresa Kubas-Hul, proces ten wymaga najpierw formalnego ustanowienia przejścia granicznego, czego obecnie dotyczą prowadzone rozmowy polsko-ukraińskie.
Trwa wymiana not. Jeśli chodzi o przejście graniczne w Malhowicach Niżankowicach, pamiętajmy, otworzyliśmy drogowe przejście graniczne. Noty są w obszarze ustanowienia kolejowego przejścia granicznego. W momencie, kiedy przejście zostanie ustanowione formalnie, mogę stać się inwestorem i zlecić opracowanie koncepcji architektonicznej oraz wybrać wykonawcę budynku terminala odpraw, a następnie mogę zrealizować tę inwestycję — mówi nam wojewoda.
Obecnie, mimo że tory są już wybudowane i stoi peron, nie można jeszcze odprawiać podróżnych ani towarów cargo.
- To, że są tory wbudowane, to, że stoi peron, to nie oznacza, że jest tam przejście graniczne — podkreśla Kubas-Hul, dodając, że wcześniejsze zaniedbania spowodowały brak dokumentacji dla potencjalnego pieszego przejścia granicznego, które mogłoby funkcjonować równolegle. - Ja trochę ubolewam, że moi poprzednicy nie pomyśleli o tym, że najpierw trzeba ustanowić przejście graniczne.
Wojewoda zaznacza, że po ustanowieniu kolejowego przejścia granicznego możliwe będzie wprowadzenie tymczasowej infrastruktury kontenerowej, zanim powstanie pełny terminal odpraw.
Ważna rola Podkarpacia w odbudowie Ukrainy
Teresa Kubas-Hul podkreśla również znaczenie Podkarpacia jako kluczowego regionu w kontekście wsparcia Ukrainy, a także jej odbudowy, w przypadku zakończenia działań wojennych.
Podkarpacie cały czas jest hubem pomocowym, zarówno w obszarze pomocy humanitarnej, jak i militarnej. Tak samo stanie się takim hubem na etapie odbudowy, bo to przez Podkarpacie będą transportowane towary, materiały, które będą wykorzystywane i my się musimy do tego przygotować. Zarówno drogi, kolej i przejścia graniczne. — mówi wojewoda.
Na razie nie planuje się ustanawiania nowych lokalizacji przejść granicznych. - Jeżeli będzie taka potrzeba, że istniejące przejścia graniczne okażą się niewystarczające, będziemy to rozważać. Na ten moment istniejące przejścia są wystarczające. Jednak musimy mieć z tyłu głowy, że kiedyś zakończy się wojna i rozpocznie się proces odbudowy — dodaje Kubas-Hul.
Obecnie w Malhowicach-Niżankowicach funkcjonuje wyłącznie drogowe przejście graniczne. Jest czynne całodobowo i obsługuje zarówno kontrole paszportowe, jak i celno-skarbowe. Mogą z niego korzystać samochody osobowe oraz autobusy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony.
