Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Typy
8 października, równo w południe wystartował plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku 2024. To już po raz 8. młodzież - i nie tylko - będzie mogła wybrać wyraz, który aktualnie jest jednym z najczęściej używanych powiedzonek młodego pokolenia. Zanim jednak nastąpi sam etap głosowania - czyli drugi etap konkursu - internauci będą musieli zgłosić swoje typy. To właśnie z nich wybrane zostanie ostatecznie Młodzieżowe Słowo Roku 2024.
Postanowiliśmy zapytać licealistów, jakie wyrazy w tym roku przychodzą im na myśl w kontekście Młodzieżowego Słowa Roku.
"Cały czas słyszy się to 'essa', 'slay'."
"No można powiedzieć, że ktoś jest sigmą - jak się tak jakoś zachowuje, bo jest silny i niezależny".
"Mówi się delulu - to jest połowa naszego społeczeństwa, to jest właśnie coś takiego, że ktoś ma trochę urojenia"
- mówią licealiści.
To nie jedyne propozycje, jakie pojawiają się w kontekście tegorocznego konkursu. Wśród typów, które pojawiają się raczej w internecie, można znaleźć wyrazy "czemó" i "azbest". Pierwszy nawiązuje do rozgrywki w Fortnite'a. Drugi do przeróbki animacji "Iniemamocni".
Plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku 2024
Przypomnijmy, że plebiscyt organizowany jest przez wydawnictwo PWN.
"Plebiscyt ma na celu wyłonienie najciekawszych i najbardziej popularnych wśród młodych ludzi słów, określeń lub wyrażeń. To dla nas okazja do zabawy językiem polskim i refleksji nad ciągłymi zmianami, które w nim zachodzą. Zależy nam, by plebiscyt wywoływał pozytywne emocje i przebiegał w przyjaznej atmosferze oraz z zachowaniem zasad etykiety i etyki. Przykładamy dużą wagę do tego, aby reguły wyboru zwycięskiego słowa były jak najbardziej przejrzyste, zrozumiałe dla wszystkich i nieuwikłane w żadne bieżące spory polityczne"
- czytamy na stronie PWN.
Konkurs odbywa się w dwóch etapach. W pierwszym internauci zgłaszają swoje propozycje młodzieżowych słów. W drugim trwa głosowanie na najczęściej powtarzające się typy. Zwycięża słowo z największą liczbą oddanych głosów.
Gminy, w których zarabia się najmniej na Podkarpaciu
Zobacz naszą galerię!
Polecany artykuł: