Spis treści
Brał pożyczki od pokrzywdzonych
Jak poinformował w piątek oficer prasowy ropczyckiej policji mł. asp. Wojciech Tobiasz, kilka dni temu do komisariatu policji w Sędziszowie Małopolskim zgłosił się mieszkaniec powiatu ropczycko-sędziszowskiego, który powiadomił o oszustwie na jego szkodę.
– Jak relacjonował mężczyzna, został namówiony przez znajomego do udzielenia mu pożyczki, która miała zostać przeznaczona na wykup floty pojazdów i ich dalszą odsprzedaż, co w krótkim czasie miało wygenerować szybki zysk. Jak się okazało, zgłaszający został oszukany. Stracił w ten sposób kilkanaście tysięcy zł – poinformował Tobiasz.
W niedługim czasie na policję zgłosiły się kolejne osoby, które w ten sam sposób zostały oszukane.
Według ustaleń policji mężczyzna, prowadząc działalność ubezpieczeniową, oferował swoim klientom, poza ubezpieczeniami, również inwestycje, mające przynieść szybkie zyski.
– W tym celu mężczyzna uzyskiwał od pokrzywdzonych pożyczki, które miały być przeznaczone na wykup floty pojazdów, a następnie ich szybką odsprzedaż z dużym zyskiem – przekazał oficer prasowy.
Mężczyzna oferował również inwestycje na wysoko oprocentowywanych lokatach.
– Chcąc wzbudzić zaufanie, początkowo wywiązywał się z przyjętych zobowiązań i wypłacał swoim klientom rzekomo zarobione pieniądze – wyjaśnił Tobiasz.
Zwrócił uwagę, że takie działanie podejrzanego uwierzytelniało jego działalność, a jednocześnie powodowało, że przybywali nowi klienci.
– Mężczyzna był wiarygodny i wzbudzał zaufanie, jednak po pewnym czasie przestawał się kontaktować z osobami, które udzieliły mu pożyczek – dodał policjant.
I wskazał, że straty, jakie ponieśli pokrzywdzeni, wynosiły od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Podejrzany o oszustwa zatrzymany
Podejrzany o te oszustwa 36-letni mieszkaniec Sędziszowa Małopolskiego został zatrzymany, a zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie kilkunastu zarzutów oszustw na kwotę ponad miliona złotych. Sąd, na wniosek prokuratora, zastosował wobec niego areszt na trzy miesiące. Tobiasz dodał, że sprawa jest rozwojowa.
Policja apeluje do poszkodowanych
Policja zwraca się do osób, które mogły zostać oszukane w ten sposób przez podejrzanego, o składanie zawiadomienia w tej sprawie w jednostkach policji najbliższych swojego miejsca zamieszkania.
– Będą one dołączone do postępowania w tej sprawie – dodał.
Za zarzucane 36-latkowi przestępstwa grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: