Były samorządowiec i Poseł RP swoją decyzję uzasadnił niepotrzebnym, jego zdaniem, rozbijaniem głosów pomiędzy kandydatów, którzy reprezentują podobne poglądy polityczne i społeczne. Swoje poparcie przekazał Konradowi Fijołkowi, prosząc jednocześnie by głosy, które rzeszowianie mieli oddać na niego, zostały oddane na kandydata opozycji.
Tego, przypomnijmy popierają już m.in. Platforma Obywatelska, Lewica, PSL oraz Ruch 2050 Szymona Hołowni.
(...) O wygranej może zdecydować każdy głos. Decyzja mogła być tylko jedna. Konrad, z którym się znamy od wielu lat, zaprosił mnie do współpracy, wsparcia a z mojej strony były dwie prośby. Pierwsza to włączenie do swojego programu wizji Rzeszowa młodych zawartej w programie "Pokolenie 2000". Druga to utworzenie przy Prezydencie stałego Zespołu Monitorowania Sytuacji Pandemicznej w Rzeszowie i Aglomeracji, mającej na celu wszelkie możliwe działania wsparcia dla tych których bezpośrednio lub pośrednio dotknęła pandemia (...)- napisał Poręba.
Przypomnijmy, o tym, że rozważa start w wyborach na urząd Prezydenta Miasta Rzeszowa, Marek Poręba poinformował ponad miesiąc temu.
Polecany artykuł: