Tedros powiedział, że był rozjemcą w sporze dotyczącym tego, czy epidemię małpiej ospy należy uznać za globalny stan zagrożenia. Dziewięciu członków komisji ekspertów było przeciwnych ogłoszeniu zagrożenia na skalę światową, a sześciu było za. - Chociaż ogłaszamy stan zagrożenia dla zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym, to na razie jest to epidemia, której główne ognisko dotyczy mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami, zwłaszcza tych, którzy mają wielu partnerów seksualnych - stwierdził szef WHO. Tedros poinformował w minionym tygodniu, że w ostatnim okresie potwierdzono 14 tys. zakażeń małpią ospą w 70 krajach, a w Afryce odnotowano pięć przypadków śmiertelnych.
To będzie trudna jesień. Małpia ospa i koronawirus
Tedros powiedział również, że świat musi być przygotowany na nowe warianty koronawirusa, a liczba nowych zakażeń rośnie.
Dzień wcześniej WHO ostrzegł, że Europa musi być gotowa na trudną jesień i zimę ze względu na rozprzestrzenianie się nowych, bardziej zakaźnych subwariantów Omikronu, zwłaszcza, że zniesione zostały niemal wszystkie restrykcje sanitarne