Zmiany w podstawie programowej w roku szkolnym 2024/2025
Wakacje powoli dobiegają końca, a to oznacza, że uczniowie muszą już przygotowywać się do powrotu do szkoły. Rok szkolny 2024/2025 obfitować będzie w istotne zmiany. Niektóre z nich zapewne wzbudzą niemałe emocje. Nauczyciele doczekają się podwyżek, a dodatkowo po raz pierwszy będą mogli skorzystać z emerytury stażowej. Spore zmiany dotkną także uczniów. Ich czekać będą przede wszystkim nowości w podstawie programowej, a także rewolucja związana z nauczaniem religii i etyki. Na świadectwach zabraknie ocen z tych przedmiotów.
Podstawa programowa zostanie także znacząco odchudzona. Mniej treści do przyswojenia będą mieli uczniowie z klas IV-VIII szkoły podstawowej, ale także ci starsi, uczący się już w liceach. W programie znajdzie się także obowiązkowe nauczanie zasad udzielania pierwszej pomocy. Uczniowie, którzy we wrześniu będą rozpoczynać naukę w I klasie szkoły ponadpodstawowej nie będą już mieli dosyć kontrowersyjnego przedmiotu HiT, czyli historia i teraźniejszość. Jednak ci, którzy w minionych latach doświadczyli już tego przedmiotu, będą go kontynuować.
Polecany artykuł:
Lizanie lodów jako nowy przedmiot?!
Od lat trwa dyskusja na temat reformy systemu oświaty. Jest ona obecna jednak nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach. Ciekawe informacje płyną z Anglii. Jak podaje wprost.pl, badacze z Królewskiego Towarzystwa Chemicznego uważają, że do podstawy programowej w angielskich szkołach powinno zostać włączone lizanie lodów na patyku. Tak, to nie pomyłka. Wprawdzie na pierwszy rzut oka ten pomysł może wydawać się mocno kontrowersyjny, to jednak wsłuchując się w argumentacje autorów można dojść do pewnych wniosków.
Angielscy naukowcy uważają, że dzięki lizaniu lodów uczniowie mogą w prosty sposób zrozumieć ważne zagadnienia naukowe, takie jak na przykład wpływ temperatury na ludzki organizm. To niejedyne zmiany, które już niedługo mogą pojawić się w angielskich szkołach. Tamtejsi fizycy chcą włączyć do swoich lekcji muzykę i światło, a nauczyciele biologii proponują, aby dzieci uczyły się o recyklingu i uprawiały warzywa. Można zatem stwierdzić, że mnóstwo teorii, z którą muszą na co dzień mierzyć się uczniowie, może zostać zastąpione sporą dawką zajęć praktycznych. Czy takie rozwiązania pojawią się także w Polsce?
ZOBACZ: NAJMNIEJ POPULARNE KIERUNKI STUDIÓW