Lewica chce zmienić polską szkołę. Przeprowadziła ankietę wśród uczniów i pokazała wyniki

Raport ma aż 75 tron. 5 proc. odpowiedzi pochodziło z Podkarpacia. Najwięcej uczniów ankietę wypełniło z Mazowieckiego oraz Wielkopolski. Czytamy w nim m.in. że jedynie 2 proc. młodych pozytywnie oceniło reformy wprowadzone przez Ministerstwo Edukacji i Nauki, a aż 92 proc. negatywnie ocenia pracę ministra Przemysława Czarnka, dla 87 proc. osób szkoła była źródłem problemów emocjonalnych, natomiast ok. 9 proc. osób nie zmierzyło się z łamaniem praw uczniowskich.

- Niemal 65 proc. ankietowanych odpowiedziało, że prace odrabiane w domach je przeciążają. W naszej ankiecie jedynie 5 proc. osób wypowiada się pozytywnie o nowym przedmiocie Historia i Teraźniejszość – wymienia wyniki raportu Jakub Skiba z podkarpackiej Młodej Lewicy.

Dlatego też Młoda Lewica stanowczo sprzeciwia się wprowadzeniu nowego przedmiotu i stosowaniu w jego nauczaniu podręcznika prof. Roszkowskiego.

- Tak być nie może – grzmi młody członek Lewicy. - Musimy przeprowadzić prawdziwe reformy, które zmienią na lepsze polską oświatę. Dbajmy o dobro uczniów i uczennic i oto, aby każde z nich mogło się dostatecznie przygotować w należyty sposób przygotować do egzaminów, które ich czekają. Nie niszcząc przy okazji dobrostanu psychicznego.

Zobacz też: Horror o nastolatkach w Teatrze Maska w Rzeszowie. Premiera „Ballad i romansów” na początek sezonu

Młoda Lewica chce rzecznika praw ucznia w samorządach

Czym zatem Młoda Lewica chce zastąpić HiT? Lekcjami o klimacie, czy edukacji seksualnej.

- Postulujemy o wprowadzeniu funkcji Rzecznika Praw Ucznia w każdej jednostce samorządu terytorialnego i na poziomie centralnym – powiedziała Oliwia Stępkowicz, wicekoordynatorka okręgu rzeszowskiego w Młodej Lewicy.

I dodaje, że dobrze by było w przeciągu kilku lat zastąpić podręczniki e-czytnikami książek.

- Mówimy wprost: dość pracy bez płacy – dodaje Oliwia Stępkowicz, tegoroczna maturzystka, odnosząc się do tego, że uczniowie są przepracowani.

Co więcej, dziewczyna widzi sporo niedociągnięć w polskiej szkole.

- Szkoła uczy nas jak rozwiązywać arkusz, ale nie uczy tego, jak wykorzystać wiedzę w praktyczny sposób. Obecnie nacisk jest nastawiony na teorię, zaliczenie przedmiotu, czy wpasowanie się w dany schemat. Wiedza ma znikome przełożenie na życie codzienne czy dorosłość – uważa 19-latka.

Powinniśmy wprowadzić nowoczesną edukację seksualną do polskiej szkoły

Michał Sztuk natomiast zwracał uwagę na to, aby to państwo zadbało o podwyżki dla nauczycieli, a nie musiały to robić samorządy. Dodaje też, że Nowa Lewica chce uczyć w szkołach także tego, jakie są prawa pracownicze.

- Lekcje powinny odbywać się do godz. 14. Po tej godzinie powinien być czas dla młodych ludzi na realizacje pasji pod okiem nauczycieli – uważa Michał Sztuk. - Powinniśmy wprowadzić nowoczesną i rzetelną edukację seksualną oraz wiedzę o zdrowiu. Te tematy zostały zagarnięte przez kościół i zostały w XIX w. - uważa.

I przypomniał też, że Lewica od dawna postuluje o rozłączenie kościoła od państwa.

- Chcemy wprowadzić nowelizację, aby osoby od 15 roku życia mogły same decydować o tym, czy chcą chodzić na lekcje religii, a nie jak do tej pory tylko osoby pełnoletnie – dodał.