Opieńka miodowa - grzyb, który świeci
Opieńka miodowa - bo o niej mowa - to prawdziwy ekscentryk w atlasie polskich grzybów. W ladach można się na nią natknąć od września do listopada. Tym, co szczególnie ją wyróżnia i sprawia, że łatwo ją znaleźć, to świecenie w ciemności. Za zjawisko odpowiadają rosnące na nich przypominające rozgałęzione sznurki ryzomorfy. W ladach można ją spotkać od września do listopada. Opieńka miodowa może rosnąć w wielu różnych miejscach, jednak problematyczna zaczyna się robić dopiero w momencie, w którym pojawia się na pniach drzew.
To, co dla grzybiarzy jest przysmakiem, dla leśników jest zwyczajnym pasożytem - to smaczny wróg drzewostanów. W sytuacji, gdy zaatakuje zdrowe drzewo, może wywołać opieńkową zgniliznę korzeni, białą zgniliznę. W ostateczności choroby mogą doprowadzić do śmierci zakażonej liściastej ofiary. Leśnicy muszą działać w takim przypadku szybko, by uniknąć rozprzestrzenienia się na sąsiednie rośliny.
Czy opieńka miodowa jest jadalna?
Odpowiedź na to pytanie, to "tak". Jest uważana za smaczną, równocześnie warunkiem jej "jadalności", jest odpowiednie przyrządzenie. Należy ją obgotować przez co najmniej pół godziny. Równocześnie nie powinno się wdychać w trakcie gotowania oparów - mogą wywołać bóle głowy. Opieńki miodowe są doceniane przez ich właściwości lecznicze. Mają one działanie przeciwgrzybicze, kardiotoniczne i nerwotoniczne. Równocześnie reguluje ciśnienie krwi i obniża poziom cholesterolu.
Grzybiarze, który chcą połasić się na opieńkę miodową, muszą pamiętać, że łatwo pomylić ją z opieńką ciemną bądź opieńką bezpierścieniową - te są na szczęście jadalne, w przeciwieństwie do maślanki wiązkowej, która jest podobna i trująca.
Jakie grzyby zbierać wiosną?
Sprawdź w galerii poniżej, jakie grzyby możesz znaleźć w lesie każdej wiosny!
