Do zdarzenia doszło wczoraj, przed godziną 2.00 w nocy, w Rakszawie. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił seat, którego tor jazdy wskazywał, że kierujący nim mężczyzna może znajdować się pod wpływem alkoholu. Policjanci przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych postanowili zatrzymać samochód do kontroli. W tym momencie kierujący seatem gwałtownie przyspieszył i rozpoczął szaleńczą jazdę ulicami Rakszawy.
CZYTAJ TAKŻE: Dwie nastolatki z Niemiec ukradły rowery spod galerii. Później przyjechały nimi w te samo miejsce
Szereg wykroczeń, trzy sądowe zakazy i wiele innych…
Podczas ucieczki mężczyzna nie stosował się do znaków drogowych, wymuszał pierwszeństwo przejazdu, o mało nie doprowadzając do zderzania z innymi pojazdami. Jednocześnie próbował zepchnąć z jezdni wyprzedzający go radiowóz. Funkcjonariuszom udało się wyprzedzić auto i na jednej z polnych dróg zablokować uciekający pojazd. Kierujący seatem próbował jeszcze uciekać pieszo, jednak szybko został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Kierowcą okazał się 24-letni mieszkaniec gminy Rakszawa. Mężczyzna był trzeźwy, jednak pobrano od niego krew do badań na zawartość środków odurzających.
- Tuż po zatrzymaniu 24-latek znieważył oraz groził interweniującym policjantom. Mężczyzna decydując się na jazdę samochodem, złamał trzy obowiązujące go sądowe zakazy prowadzenia pojazdów – informują policjanci.
Teraz za wszystkie popełnione przestępstwa oraz wykroczenia drogowe 24-latek odpowie przed sądem. Jego samochód trafił na strzeżony parking.
Polecany artykuł: