Kultowy napój, który wróci jeszcze tego lata na sklepowe półki to oczywiście Campa Cola, która w latach 70. przeżywała swój okres świetności. Na początek będzie dostępny w Indiach. Grupa Reliance, należąca do jednego z najbogatszych ludzi na świecie, do Mukesha Ambaniego kupiła markę od twórców napoju, czyli firmy Pure Drinks za 2,7 mln dolarów. Nowy właściciel zapowiedział, że wycofany ponad 20 lat temu napój znów pojawi się w sklepach. Ten będzie dostępny w trzech popularnych smakach: cytrynowym, pomarańczowym oraz cola. Ten napój był popularny w latach 70. i 80. minionego wieku.
ZOBACZ: Te produkty podrożały najbardziej. Królowie inflacji
Campa Cola wraca. W latach 70. była popularna
Campa Cola podbiła indyjski rynek zaraz po tym, jak Coca-Cola opuściła kraj ponieważ tamtejszy rząd nakazał firmie ujawnienie receptury, co miało poparcie w ustanowionym w 1977 roku nowym prawie. Wówczas znalazło się miejsce na rynku, które próbowano zastąpić indyjskimi napojami. Dopiero Campa Cola, która użyła tej samej czcionki co Coca-Cola przebiła się i stała się popularna, jako napój dla młodych ludzi.
Mimo to w latach 90. indyjski rząd zliberalizował prawo i zarówno Coca-Cola jak i Pepsi mogły na nowo rozpocząć sprzedaż w Indiach. Tego Campa Cola nie wytrzymała i w roku 2000 przestano sprzedawać napój.
Campa Cola wraca. Jest oficjalna zapowiedź
W rozmowie z CNN Grupa Reliance zapowiedziała, że będzie chciała trafić do Hindusów, którzy pamiętają ten napój, ale też do młodych, którzy dopiero go poznają.
- Mamy nadzieję zainspirować konsumentów z różnych pokoleń do przyjęcia tej prawdziwie kultowej marki i wywołać nowe emocje w segmencie napojów – mówiła rzecznik firmy.
Polecany artykuł: