Koniec świata oczami księdza Picura. Czy musimy się go obawiać?
Internauci niezmiennie z wielką chęcią odwiedzają profil księdza Sebastiana Picura na TikToku. Duchowny zyskał sobie spore grono odbiorców, które cały czas się powiększa. Publikowane przez księdza filmy notują wybitne wyniki wyświetleń, a internauci zostawiają swoje komentarze pod wszystkimi publikacjami. Poruszane przez duchownego tematy zawsze są powodem do gorącej dyskusji i wymiany poglądów. Podobnie było także w tym wypadku. Co znajdziemy w najnowszym filmiku?
Opublikowany niedawno film nawiązuje do bardzo ciekawego tematu. Jedna z użytkowniczek napisała na profilu księdza o końcu świata. Nie wiem jak wy, ale ja mam za sobą więcej końców świata niż lat życia – czytamy. To naturalnie nawiązanie do zapowiadanej raz na jakiś czas apokalipsy. Z pewnością każdy z nas podczas swojego życia przeżył już taką sytuację, ale jeżeli przeżyliśmy, to znaczy, że nie była ona prawdziwa. Co na temat końca świata mówi ksiądz Sebastian?
Pamiętam zapowiedź końca świata na rok 2000, 2012, 2022 lub 2023. A ty ile końców świata przeżyłeś? - pyta duchowny w nieco ironiczny sposób.
Internauci mieli wiele do powiedzenia w tym temacie. Większość osób podobnie podchodzi do tematu potencjalnego końca świata zapowiadanego raz na jakiś czas.
Jako kierowca przeżyłem niejeden prowadząc ciężarówkę. Np. wystrzał opony, po którym zestaw z trudem opanowałem lub ledwo co wyhamowałem jak ktoś wymusił pierwszeństwo – podkreśla jeden z internautów.
Inni mają bardziej filozoficzne podejście do tematu. Dla mnie koniec świata nie oznacza, że nic nie będzie, koniec to będzie nowy początek.. - czytamy
ZOBACZ: TE ZNAKI ZODIAKU TO NAJLEPSI KIEROWCY