Ksiądz wyjaśnia białego misia z Krupówek. Ostrzega przed jego słowami

i

Autor: Ks. Sebastian Picur/TikTok/

Wydarzenia

Ksiądz wyjaśnia białego misia z Krupówek. Ostrzega przed jego słowami

2024-03-08 13:08

Biały miś z Krupówek „zasłynął” z nagrania, na którym domagał się od aktorki Hanny Turnau zapłaty za to, że przypadkowo uchwyciła go na swoim nagraniu. Wideo szybko obiegło internet i posypało się tysiące negatywnych komentarzy na temat postawy przebranego mężczyzny. Do kolejnego nagrania z udziałem „głównego bohatera” ostatnich dni odniósł się także ks. Sebastian Picur. Ostrzega przed jego słowami.

Na białega misia z Krupówek wylał się hejt 

Afera z przebranym za białego misia mężczyzna rozlała się po całej Polsce w zawrotnym tempie. Aktorka Hanna Turnau uchwyciła go przypadkowo na swoim nagraniu. Miś wszczął awanturę i krzyczał na kobietę, że ta ma mu zapłacić za to. Mężczyznę zatrzymała straż miejska, został ukarany mandatem za nielegalne zarabianie i musiał zalegalizować swoją pracę. W sieci pojawiają się nowe nagrania w roli głównej z białym misiem.

Dużo jest teraz dziwnych hejtów na mój temat. […] Jestem również prorokiem, uzdrawiam ludzi. Ludzie przychodzą do mnie na uzdrowienia, nawet z raka ludzi wyciągam. To nie jest tak, że ja tylko tutaj jestem. Daję propozycję uzdrowienia, jeśli tylko ktoś chce być zdrowy, być uzdrowiony to może do mnie przyjść po takie uzdrowienie – mówił na nagraniu biały miś, o którym w ostatnim czasie było „głośno”.

ZOBACZ: Najśmieszniejsze memy na imieniny Krzysztofa

Ksiądz ostrzega przed białym misiem z Krupówek

Słowa, które wypowiedział przebrany za białego misia mężczyzna nie spodobały się ks. Sebastianowi Picurowi. Duchowny ostrzega przed mężczyzną, który podaje się za uzdrowiciela.

Uwaga! To ważne! Uważajcie na samozwańczych „uzdrowicieli” i „proroków”. Człowiek sam z siebie nie ma „mocy uzdrowienia”. Taka moc może pochodzić od Pana Boga lub złego ducha, aby zwodzić ludzi. „Cudowne” uzdrowienia mają być zweryfikowane przez medycynę – twierdzi ks. Sebastian Picur.

Chciał zawsze być żołnierzem. Juliopol żegna swojego Roberta