Wizyta duszpasterska 2025. Ksiądz z Podkarpacia mówi, czy termin kolędy ma znaczenie
Termin kolędy, czyli wizyty duszpasterskiej, od lat budzi wiele emocji i dyskusji wśród wiernych. Tradycyjnie kojarzona z okresem poświątecznym, stała się okazją do bezpośredniego kontaktu z księdzem, wspólnej modlitwy i błogosławieństwa domu. W ostatnich latach zauważa się jednak zmiany w harmonogramie tych wizyt, co rodzi pytania i wątpliwości wśród parafian. Księża odwiedzają swoich wiernych już nie tylko po świętach, a czasami nawet w miesiącach w ogóle z niekojarzących się z tym okresem.
Jedno z pytań związanych z tą kwestią pojawiło się w przestrzeni internetowej, gdzie internauta zastanawiał się nad zmianą terminu kolędy w swojej parafii. W wiadomości do księdza Sebastiana Picura napisał:
A jak to jest z kolędami? U nas na parafii księża już chodzą od 6 grudnia. Zawsze chodziło się po świętach. Teraz to ja już ich nie wpuszczam, jak tak sobie ustalili”.
Polecany artykuł:
Kiedy ksiądz może przyjść po kolędzie? Duchowny wyjaśnia
Znany ze swojej aktywności w mediach społecznościowych i otwartości na pytania wiernych, ksiądz Sebastian Picur z Podkarpacia szybko odpowiedział na to pytanie. W swoim komentarzu kapłan wyjaśnił, że - termin wizyty duszpasterskiej jest 'umowny' i zależy od spraw organizacyjno-praktycznych. Może ksiądz na feriach będzie brał udział w rekolekcjach i chce zdążyć.
Wypowiedź księdza Picura rzuca światło na istotny aspekt organizacji parafialnej, który często bywa niedostrzegany przez wiernych. Każda parafia działa w specyficznych warunkach, które wpływają na sposób planowania wizyt duszpasterskich. Wśród takich czynników można wymienić:
- Liczbę parafian – w dużych parafiach harmonogram kolędy może wymagać wcześniejszego rozpoczęcia, aby wszystkie rodziny mogły zostać odwiedzone.
- Obowiązki księży – duchowni często pełnią różne funkcje, np. prowadzenie rekolekcji, uczestniczenie w konferencjach czy wyjazdy związane z duszpasterstwem młodzieży.
- Warunki pogodowe i czasowe – w niektórych regionach wcześniejsza kolęda może być praktycznym rozwiązaniem, szczególnie w przypadku trudnych warunków zimowych.
Z punktu widzenia Kościoła, sama istota wizyty duszpasterskiej nie zależy od konkretnej daty. Kolęda ma na celu nawiązanie bezpośredniego kontaktu z parafianami, wspólną modlitwę, poświęcenie domu i rozmowę na tematy duchowe. Jak podkreślił ksiądz Picur, termin jest kwestią umowną, a nie dogmatyczną. Zmiana terminów wizyt duszpasterskich może wywoływać mieszane uczucia, szczególnie wśród osób przywiązanych do tradycyjnego harmonogramu. Ważne jest jednak podejście pełne otwartości i zrozumienia. Warto pamiętać, że księża również muszą dostosowywać swoje działania do zmieniających się warunków. Pod nagraniem księdza Picura pojawiło się wiele komentarzy internautów.
"U mnie w parafii od kilku lat też zaczęli chodzić przed świętami. Mi to szczerze nie robi żadnej różnicy, czy to będzie przed czy po".
"Kiedyś był taki przypadek że ksiądz na wiosnę chodził bo w zimę chorował".
ZOBACZ: Największa słodka szopka w Polsce
