Nowy trend w szkołach

i

Autor: TikTok/tinchoblanc/iwo_kita/Screen W szkołach pojawił się nowy niepokojący trend.

TikTok

Kontrowersyjny trend opanowuje polskie szkoły. O co chodzi w "oi oi oi baka"?

2024-10-09 11:45

W szkołach pojawił się nowy trend, który ku niezadowoleniu nauczycieli zyskuje coraz większą popularność. Zabawa w „oi oi oi baka” przeszkadza w prowadzeniu lekcji. Uczniowie w głośny sposób przerywają nauczycielom. W sieci możemy znaleźć sporo niepokojących nagrań ze szkół, także polskich.

W polskich szkołach pojawił się kontrowersyjny trend. O co chodzi w "oi oi oi baka"?

Popularność mediów społecznościowych sprawia, że w internecie co chwilę pojawiają się nowe trendy, za którymi podąża wiele osób. Czasami te zjawiska naprawdę trudno jest wytłumaczyć. No bo czy łatwo jest zrozumieć modę na tworzenie kartonowych kebabów na lekcji? Podobnie jest także w tym przypadku. Nowy trend, który pojawił się już w polskich szkołach, sprawia spore trudności nauczycielom. A uczniom zaczyna się coraz bardziej podobać. 

Genezę trendu, który zyskuje coraz większą popularność w polskich szkołach, szalenie trudno jest odgadnąć. Czyżby po raz kolejny powstał on po prostu z nudów lub dla uatrakcyjnienia wolnego czasu? No właśnie, gdyby uczniowie robili to w wolnym czasie, nie byłoby jeszcze tak źle. A oni robią to na lekcji, co w znaczącym stopniu utrudnia pracę nauczycielom. Chodzi o hasło „oi oi oi baka”, które wykrzykują polscy uczniowie.

Na TikToku pojawia się coraz więcej nagrań 

Nagrania związane z tym wyzwaniem, o ile można w ogóle tak nazwać to niepokojące zjawisko, są często publikowanie przez uczniów na TikToku. Na filmach możemy zazwyczaj zobaczyć salę lekcyjną i osobę, która podejmuje się dziwnego zadania. Na czym to konkretnie polega? Uczeń, początkowo cicho, a następnie coraz głośniej, zaczyna powtarzać frazę „oi oi oi baka”. Inni uczniowie zwracają na niego uwagę, a ten wówczas staje na krzesło i krzyczy jeszcze głośniej. Jaki tego sens? Tego chyba nie wie nikt.

Większość nagrań pochodzi zza granicy, ale, niestety, coraz częściej możemy trafić na te pochodzące z polskich szkół. Co tak naprawdę oznaczają wykrzykiwane przez uczniów hasła? W języku japońskim słowo „baka” to głupiec. Często pojawia się ono w produkcjach anime, a postaci, które je wypowiadają, dają wyraz swojej frustracji lub też wyrażają zaskoczenie i irytację.