Kontrolerzy już niedługo mogą odwiedzić twój dom. Pamiętaj o tych dokumentach. Kary sięgną 5000 złotych!

Kontrolerzy ruszają do pracy. Odwiedzą 10 milionów Polaków

Urzędnicy mogą zapukać do drzwi ponad 10 milionów Polaków. Ruszyły masowe kontrole, związane z nowymi przepisami mówiącymi o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Mają one na celu zakończenie procederów niszczących środowisko naturalne, przez pozbywanie się odpadów w niedozwolony sposób. Gminy muszą teraz skontrolować przydomowe oczyszczalnie ścieków i szamba. Podczas kontroli prowadzone będą również ewidencję zbiorników.

Urzędnicy w trakcie wizyt sprawdzą przede wszystkim, czy posiadamy umowę z konkretną firmą zajmującą się wywozem odpadów. Będziemy także zobowiązani do pokazania rachunków za wywozy ścieków. Dlatego ważne jest, aby każda osoba, posiadająca nieruchomość niepodłączoną do sieci kanalizacyjnej, przechowywała umowy i wszystkie rachunki za wywóz szamba. W przeciwnym razie, możemy zapłacić wysokie kary.

Skąd liczba 10 milionów? Tyle w Polsce jest nieruchomości niepodłączonych do sieci kanalizacyjnej. Co w przypadku, kiedy podczas wizyty urzędnika okaże się, że nie mamy odpowiednich dokumentów? W takiej sytuacji musimy liczyć się z mandatem w wysokości do 500 złotych. Kwota może być jednak znacznie wyższa, gdy sprawa zostanie skierowana do sądu. Wówczas kara, jaka nam grozi, może wynieść aż 5000 złotych. Odpowiedzialność nie ominie także samorządów, które zlekceważą obowiązek kontroli szamb.

ZOBACZ: JESTEŚ WŁAŚCICIELEM ZWIERZAKA? PRZESTAŃ WIERZYĆ W TE 5 MITÓW O OPIECE NAD PUPILEM!