Mundurowi z Jasła zlikwidowali nielegalną uprawę konopi indyjskich. Należała ona do 38-letniego mieszkańca województwa małopolskiego. W minioną niedzielę mężczyzna wpadł w ręce policjantów, kiedy przyjechał ściąć krzewy konopi indyjskich, rosnące na jednym z jego pól uprawnych.
- Mężczyzna czasowo zamieszkiwał w domu jednorodzinnym znajdującym się na terenie gminy Jasło. Podczas przeszukania budynku oraz pomieszczeń gospodarczych, policjanci odkryli także linię do produkcji marihuany. Wewnątrz znajdowała się profesjonalna uprawa konopi indyjskich, a budynek był przystosowany do tego typu działalności. Ujawniono w nim kilkaset krzewów konopi indyjskich, gotowy susz marihuany oraz specjalistyczny sprzęt, który służył do prowadzenia nielegalnej uprawy - informują jasielscy mundurowi.
CZYTAJ TAKŻE: Jasło: Blok przy ul. Metzgera grozi zawaleniem. Budynek mógł zostać uszkodzony [UTRUDNIENIA W RUCHU]
Znaleźli łącznie 719 krzewów
Policjanci znaleźli łącznie 719 krzewów konopi indyjskich w różnej fazie wzrostu, 1,6 kg marihuany, 9 szt. tabletek MDMA oraz 5 g amfetaminy. Zatrzymany 38-latek przyznał się do zarzucanych czynów. Odpowie za wytworzenie i posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz nielegalną uprawę konopi indyjskich, z której można było wyprodukować znaczną ilości narkotyków.
- Decyzją prokuratury wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 10 tys. zł. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności - informują policjanci z Jasła.
Polecany artykuł: