W ubiegłą niedzielę około godz. 22.30, policja otrzymała zgłoszenie o włamaniu do domu jednorodzinnego na terenie gminy Gorzyce. Policjanci natychmiast udali się na miejsce przestępstwa. Ustalili, że sprawca, wykorzystując nieobecność właściciela posesji, wybił szybę w drzwiach tarasowych i dostał się do środka mieszkania, z którego zabrał m.in: sprzęt komputerowy, aparat fotograficzny, odzież roboczą, alkohol, przybory toaletowe, w tym wody toaletowe oraz żywność. - Złodziej zdążył przenieść łup do samochodu, który zaparkował nieopodal miejsca włamania. Nie zdążył jednak odjechać z miejsca przestępstwa, ponieważ został nakryty przez właściciela domu. Sprawca pozostawił łup i uciekł w nieznanym kierunku - informują tarnobrzescy policjanci.
CZYTAJ TAKŻE: Ropczyce. Jechała ponad 100 km/h w terenie zabudowanym. Nie przyjęła wysokiego mandatu
Za włamywaczem ruszył pies tropiący
Mundurowym w poszukiwaniach włamywacza pomagał pies tropiący. Dzięki temu szybko udało się odnaleźć Gruzina. Mężczyzna trafił do aresztu, a skradziony sprzęt do właściciela.
- Sąd, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym, uwzględnił wniosek policjantów i prokuratora o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy - tłumaczą policjanci w Tarnobrzegu.
Za popełnione przestępstwa 28-latkowi grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.