Ginekolog odmówił badania pacjentce
Badania profilaktyczne u ginekologa są bardzo ważne dla kobiet. Osoby, które korzystają z usług lekarza mogą wcześniej reagować na wszelkie zmiany, nawet te zagrażające im życiu, zachodzące w ich ciele. Niestety, wiele kobiet obawia się takiej wizyty. Stres przed tym, co powie lekarz, wstyd i zwyczajnie brak czasu, brak pieniędzy na wizytę to bardzo częste powody unikania gabinetu ginekologicznego. Do tego trzeba dodać podejście lekarza. Strach przed tym, jak zachowa się ginekolog nie jest bezpodstawny. Tak było w tej sytuacji, gdy lekarz odmówił pacjentce badania, a jako powód podał nadmierne owłosienie.
ZOBACZ: MEMY na Walentynki 2024. Tak internauci szydzą ze Święta Zakochanych
Ginekolog zawstydził pacjentkę i odmówił jej badania
Wizyta u ginekologa bywa wystarczająco stresująca dla kobiety. Niepotrzebne są więc dodatkowe „docinki” ze strony lekarza. Jednak ten lekarz wziął sprawę na poważnie, a tematem spornym było owłosienie pacjentki. Portal „Papilot” opisuje historię ginekologa, który odmówił kobiecie badania ze względu na jej nadmierne owłosienie. - Różne owłosienie intymne się widuje, ale to już był szczyt szczytów - cytuje ginekologa portal "Papilot".
Pacjentka lat 33, ładna, modna, a między nogami busz. Tak ciemny, gęsty i długi, że sięgał prawie połowy uda i nie byłem w stanie przeprowadzić pełnego badania – opisuje lekarz.
Ginekolog wyjaśnił w rozmowie z portalem, że poprosił pacjentkę o „skrócenie” owłosienia i powrót do niego w innym terminie. Kobieta jednak nigdy więcej nie pojawiła się z powrotem.