Nad zalewem w Bliznem, w powiecie brzozowskim, w sobotę około godz. 15 odpoczywał 43-letni mężczyzna wspólnie ze swoją znajomą.
- Po pewnym czasie mężczyzna wszedł do wody i po chwili zniknął pod powierzchnią. Strażacy wyciągnęli go z wody. Niestety, pomimo podjętej akcji reanimacyjnej, życia 43-latka nie udało się uratować – podają policjanci.
Chatka Puchatka w Bieszczadach już gotowa. Zobaczcie zdjęcia, jak wygląda po zmianach
22-latek utopił się w Czarnej Sędziszowskiej
Do kolejnej tragedii doszło tego samego dnia, o godz. 17 w Czarnej Sędziszowskiej, w powiecie ropczycko-sędziszowskim. Kilku znajomych przyjechało nad staw żwirowy. Jeden z nich, 22-latek wszedł do wody i po chwili zaczął tonąć.
- Będący na brzegu znajomi próbowali go ratować, jednak im się to nie udało. Na miejsce wezwano służby ratunkowe ze specjalistycznym sprzętem do poszukiwań. Płetwonurkowie wyciągnęli mężczyznę na brzeg. Pomimo akcji reanimacyjnej, 22-latek zmarł – podają policjanci.
Podkarpacka policja apeluje o rozwagę
Nad wyjaśnieniem okoliczności i przyczyn obu tych tragicznych zdarzeń pracują policjanci i prokuratura. Policja apeluje o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, zachowanie rozwagi i ostrożności podczas wypoczynku nad wodą.
Polecany artykuł: