Drony nad drzewami i służby w polskich lasach. Przyłapani zapłacą 500 zł kary!

2025-10-24 10:37

W polskich lasach zaroi się od Straży Leśnej i współpracujących z nią służb. Polacy, którzy w najbliższym czasie udadzą się na grzyby mogą natknąć się na patrole. Co więcej, zapowiedziane są także kontrole samochodów. To wszystko w związku z akcją „Stoisz”, która właśnie ruszyła w Lasach Państwowych na terenie całego kraju. Przyłapani zapłacą 500 złotych kary.

Stroisz 2025

i

Autor: RDLP Krosno/ Materiały prasowe

Patrole w lasach i kontrole drogowe

W ramach akcji „Stroisz” Straż Leśna prowadzi wzmożone kontrole w miejscach szczególnie narażonych na kradzieże, a także na okolicznych drogach. Sprawdzana jest legalność pochodzenia stroiszu oraz prowadzony jest nadzór nad ruchem pojazdów mogących przewozić nielegalnie pozyskane gałęzie.

 W działaniach leśników wspierają nowoczesne technologie – kamery leśne, fotopułapki i drony. Jak co roku, w akcję włączają się także inne służby mundurowe, aby maksymalnie przeciwdziałać szkodnictwu leśnemu. Wspólne patrole, np. Straży Leśnej i Policji zapobiegają także kłusownictwu, zaśmiecaniu lasów i nielegalnym rajdom terenowym kierowców motocykli crossowych i quadów – mówi Łukasz Przypaśniak, p.o. Główny Inspektor Straży Leśnej Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.

Co roku, Straż Leśna przeprowadza ponad 4 tys. kontroli i wystawia około 500 mandatów (w wysokości do 500 zł) za nielegalną sprzedaż stroiszu. Ponadto, Straż Leśna ma również możliwość wnioskowania do sądu o ukaranie grzywną w wysokości do 5000 zł.

Celem akcji „Stroisz” jest ochrona zasobów leśnych, edukacja społeczeństwa oraz wspieranie odpowiedzialnych praktyk w handlu produktami naturalnymi pochodzenia leśnego.

 Las jest dobrem wspólnym, a jego ochrona to nasz wspólny obowiązek. Dlatego apelujemy, by wybierać stroisz z legalnych źródeł. To prosty sposób, by łączyć szacunek dla bliskich z troską o przyrodę – dodaje Anna Choszcz-Sendrowska, rzecznik prasowy Lasów Państwowych.

Służby w polskich lasach – akcja „Stroisz”

Obecność Straży Leśnej i służb w polskich lasach ma przeciwdziałać nielegalnego pozyskiwaniu gałęzi drzew iglastych, które są wykorzystywane do produkcji okolicznościowych wieńców i świątecznych ozdób.

 Co roku, z lasów kradzione są ogromne ilości stroiszu, a wartość szkód w uprawach wielokrotnie przekracza rynkową cenę skradzionych gałązek. Przykładowo, wg obliczeń RDLP Krosno, 13 m³ stroiszu wartych 767 zł i skradzionych na terenie jednego z tamtejszych nadleśnictw, przełożyło się na rzeczywistą szkodę w młodniku wynoszącą 10 745 zł – informuje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie.

Polacy kradną stroisz na potęgę

Tradycja zdobienia grobów wiązankami i wieńcami z jodłowych lub świerkowych gałązek jest głęboko zakorzeniona w polskiej kulturze. Zielony stroisz w połączeniu z ciepłym blaskiem świec tworzy wyjątkowy nastrój zadumy i pamięci.

 Niestety, rosnący popyt na stroisz powoduje coraz częstsze przypadki jego kradzieży oraz niszczenia młodych drzew. Bardzo często wycięcie gałęzi na zaledwie jedną wiązkę stroiszu, oznacza zniszczenie całego młodego drzewa – jodły lub świerka. W niektórych miejscach skala zniszczeń jest tak duża, że całe fragmenty młodego lasu wymagają ponownego odnowienia – podsumowuje Witold Białkowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Runowo.

Leśnicy podkreślają, że nie ma potrzeby rezygnować z ozdób wykonanych ze stroiszu. Ważne, by pochodziły one z legalnych źródeł. Stroisz można pozyskać z plantacji lub z zabiegów pielęgnacyjnych prowadzonych przez Lasy Państwowe, takich jak trzebieże i czyszczenia.

Sprzedawcy legalnego stroiszu posiadają odpowiednie dokumenty potwierdzające jego pochodzenie. Wybierając takie ozdoby, wspieramy nie tylko zrównoważoną gospodarkę leśną i chronimy przyrodę przed dewastacją, ale też pozwalamy rozwijać się lokalnym przedsiębiorcom.

Najpiękniejsza trasa w Polsce