Drożyzna na święta. Ile zapłacimy za tegoroczne Boże Narodzenie?
Tegoroczne Boże Narodzenie będzie najdroższe od dekad. Galopująca inflacja, wzrost kosztów utrzymania domu, czy mieszkania, a także świąteczny okres, w którym ceny pójdą w górę sprawiają, że Polacy mocno odczują święta pod względem finansowym. Dominik Łazarz, ekonomista Europe Direct zapewnia, że koszty będą bolesne. Wigilijny stół w tym roku może być droższy nawet o 25%.
- Wigilijny stół będzie najdroższy od dekad. Wynika to z wszechogarniającej nas drożyzny, która przyśpieszy przy samej Wigilii. To są oficjalne dane Narodowego Banku Polskiego, które mówią, że w czwartym kwartale roku, ceny - zwłaszcza żywności - podskoczą. One już są wyższe niż oficjalna inflacja, czyli prawie 18% - mówi Dominik Łazarz.
Boże Narodzenie 2022. Cena karpia najlepszym wyznacznikiem wysokich cen
Ekonomista zwrócił uwagę na cenę karpią, która już teraz jest wyższa niż w poprzednim roku.
- Karp będzie bardzo drogi. Jego cena przekroczy 30 zł. Już dzisiaj to wiemy, bo takie są wstępne komunikaty producentów – twierdzi Łazarz.
Według niego podobnie będzie z pozostałymi produktami, które znajdą się na wigilijnym stole.
- Nie pamiętam świąt w czasie, których ceny nie wzrastały, ale tegoroczne będą wyjątkowe, bo ceny będą bolesne. Dodajmy do tego fakt, że bardzo wzrosły koszty utrzymania mieszkania, które są średnio 30 proc. wyższe. To wszystko się kumuluje. Te święta będą historycznie drogie – ocenił ekonomista.
Drogie Boże Narodzenie. Jak oszczędzić w święta?
W okresie świątecznym warto szukać możliwości do oszczędzania. Nawet przy robieniu świątecznym zakupów.
- Ograniczmy ich ilość. Popatrzmy na poprzednie święta i zobaczmy ile nam wszystkiego zostało. Spróbujmy kupić mniej, żeby po prostu nam wystarczyło. To jest jeden ze sposób na oszczędność, bo w Polsce wyrzuca się dużo żywności – powiedział Dominik Łazarz.