59 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy do usuwania skutków burz, które przechodziły wczoraj wieczorem i w nocy przez część naszego województwa.
- Najwięcej naszych interwencji dotyczyło usuwania połamanych konarów i drzew, leżących na jezdniach, chodnikach i posesjach. W 10 przypadkach pomagaliśmy zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych – mówi bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Strażacy najwięcej pracy mięli w powiatach: mieleckim, niżańskim, jasielskich i stalowowolskim. Na szczęście nikt nie został ranny.
Polecany artykuł: