Miliony złotych na odprawy dla pracowników Browaru Leżajsk
Walka o Browar Leżajsk trwała od początku lutego. W zasadzie dobiegła ona końca dopiero na przełomie sierpnia i września. To właśnie w tym okresie oficjalne informacje o odrzuceniu propozycji zakupu przedsiębiorstwa przez gminę Leżajsk i jej partnera przekazał wójt Krzysztof Sobejko.
Razem z początkiem sierpnia w Browarze ustała także produkcja, a pracownicy dostali wypowiedzenia. Zatrudnienie utrzymały jedynie osoby, których praca jest niezbędna do zapewnienia funkcjonowania maszyn.
Jak przekazuje portalspozywczy.pl, pracownikom, który otrzymali wypowiedzenia zapewniono odprawy. Dotyczy to w sumie 83 osób. Łączna kwota, którą otrzymają wynosi 21,5 mln zł. Jak wynika z informacji przekazanych przez portalspozywczy.pl, tylko 20% tej kwoty było sumą, do której wypłaty firma zobowiązana była przez przepisy Kodeksu pracy.
Pracownicy Browaru mieli otrzymać odprawy, których wysokość wynika z porozumień, jakie osiągnęli w trakcie kilku miesięcznych negocjacji z pracodawcą. Równocześnie trafić maja do nich także dodatkowe środki na przekwalifikowanie.
"Wierzymy, że jest to poziom wsparcia, które umożliwi pracownikom przejście przez tę trudną w ich życiu zmianę" – przekazał w liście do samorządowców z Leżajska w Simon Amor, prezes Grupy Żywiec.
Równocześnie warto dodać, że Grupa Żywiec nie zakończyła jeszcze procesu ewentualnej sprzedaży Browaru.