Gdzie jesteś prawdziwa zimo i zimowy śnie - zdaje się pytać niedźwiadek uwieczniony w Bieszczadach. Leśnicy z Baligrodu mieli sporo szczęścia. Miś zdecydował się układać do drzemki dosłownie na wprost fotopułapki. Wyglądał na sennego, ale nie wszystko szło po jego myśli - powieki wciąż nie dały się zamknąć na dobre. Leśnicy zażartowali, że to wszystko przez wypitą w listopadzie kawę.
Widok pluszowego miśka rozczulił serca internautów. Nie zabrakło lawiny zabawnych komentarzy w stylu (pisownia oryginalna):
"I tak na śniegu bez kołderki?!"
"Zły leśniczy nawet kocyka nie da"
"Misiu, chodź! Mam duże łóżko, nie ma potrzeby tam spać na śniegu!!! Zmarzniesz!"
"...sie zabalowało, sie nie potrafi odnaleźć osobistej gawry - no i bęcki od Pani Misiowej murowane?? Słodziak z niego"
Trzeba przyznać, że wideo jest po prostu rewelacyjne. My przypominamy jednak, że słodki miś na filmiku nie jest już tak uroczy przy osobistym spotkaniu z nami. Nie wolno o tym zapominać! Podczas spacerów w Bieszczadach najlepiej nie schodzić ze szklaków. Jeśli zdarzy nam się wypatrzyć niedźwiedzia gdzieś w oddali, wtedy najlepiej spokojnie się wycofać.