Jak zaznaczył ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Arkadiusz Kawalec rano w bieszczadzkich dolinach, m.in. w Cisnej i Ustrzykach Górnych, termometry pokazywały 15 stopni Celsjusza. - Warunki turystyczne są dość trudne ze względu na intensywne opady deszczu w ostatnich dniach. W związku z tym szlaki górskie są śliskie i błotniste – mówił ratownik dyżurny. Dodał, że przed wyjściem w góry należy sprawdzać prognozy pogody.
CZYTAJ TAKŻE: Bieszczady: Niedźwiedź grasuje w Olchowcu. Wójt Czarnej ostrzega turystów
Trzeba być przygotowanym na załamanie pogody
Turyści powinni być przygotowani na możliwe załamanie pogody i związane z tym konsekwencje. Jak podkreślił ratownik podczas burz należy unikać otwartych przestrzeni, nie chronić się pod pojedynczymi drzewami i nie zostawać na graniach. Przypomniał, że wybierając się w góry, trzeba pamiętać o odpowiednim obuwiu i stroju. Należy zabrać ze sobą naładowany telefon, i mieć w nim aplikacje "Ratunek".