Nie wszystkie bieszczadzkie niedźwiedzie zasnęły na zimę. Jednego z nadal aktywnych drapieżników spotkał ostatnio podleśniczy w Nadleśnictwie Stuposiany Mariusz Nędzyński. Niedźwiedź przebiegł przed jego samochodem. Wcześniej nagrał się na fotopułapkę jak szedł leśną drogą. Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy. Internauci zwracają uwagę między innymi na okazałe rozmiary niedźwiedzia.
To misie nie śpią o tej porze?
Ale duży miś....Tylko dlaczego nie śpi?
Piękny niedźwiedź, okazała sztuka
Ten niedźwiedź to wyglądało, jakby goryl szedł – pisali internauci.
Nie wszystkie niedźwiedzie zapadają w sen
– W ostatnich latach obserwujemy, że przy tych słabszych zimach są niedźwiedzie, które przez cały czas są aktywne. Nie bardzo mogą też pospać niedźwiedzice, które zazwyczaj w styczniu rodzą swoje młode – tłumaczył Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Jednak wszystkie niedźwiedzie zimą są otumanione i senne. Nie wychodzą ze swoich gawr, by żerować, a jedynie zaczerpnąć świeżego powietrza. Na Podkarpaciu najwięcej jest niedźwiedzi brunatnych. To około 200 osobników.
Polecany artykuł: