Atak hakerski na ZTM w Rzeszowie? Z biletomatu wypadły bilety za 5 tys. zł

i

Autor: Google Street View

Atak hakerski na ZTM w Rzeszowie? Z biletomatu wypadły bilety za 5 tys. zł

2022-12-09 15:04

W czwartek 8 grudnia doszło do bardzo nietypowej sytuacji w Rzeszowie. Z biletomatu na al. Cieplińskiego na przystanku w sąsiedztwie szkoły Sióstr Prezentek wypadły bilety za 5 tys. zł. Jak się okazało, chwilę wcześniej z urządzenia skorzystała kobieta, której tę kwotę pobrało z konta. W POP nadal trwają problemy z kupnem biletów – to atak hakerski?

W czwartek (8 grudnia) około godziny 17.30 biletomat przy al. Cieplińskiego (w sąsiedztwie szkoły Sióstr Prezentek) w Rzeszowie został uszkodzony. Jak informuje Marzena Kłeczek-Krawiec, rzecznik prezydenta miasta monitoring zarejestrował grupę kilku młodych osób, która przebywała przy urządzeniu. Prawdopodobnie wtedy biletomat został uszkodzony. Gdy młodzi ludzie odeszli od niego z urządzenia skorzystała kobieta, która chciała kupić bilet.

- Uszkodzone urządzenie pobrało z konta kobiety kwotę 5 tys. zł. Gdy kobieta oddaliła się, z biletomatu zaczęły wypadać bilety. Ich wartość to 5 tys. zł. Te bilety zostały znalezione przez postronne osoby – informuje rzecznik.

ZTM przejrzał monitoring

Pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie przeanalizowali monitoring i zapisy z biletomatu.

- Urządzenie zostało naprawione. Kobiecie, która skorzystała z zepsutego urządzenia pieniądze zostaną zwrócone. Ale w związku z tym bilety (o nominale 18 zł), które zostały zabrane z urządzenia są nieważne. Osoby, które znalazły bilety uprzejmie prosimy o nie korzystanie z nich lub zwrot w Punktach Obsługi Podróżnego ZTM Rzeszów – dodaje Kłeczek-Krawiec.

Sprawą uszkodzenia biletomatu zajmuje się policja.

Problemy z zakupem biletów. To atak hakerski?

Jak kontynuuje rzecznik, nadal występują utrudnienia przy zakupie biletów w Punktach Obsługi Podróżnego.

- Niewykluczony jest atak hackerski. Sprawa została zgłoszona na policję. Za utrudnienia przepraszamy, staramy się jak najszybciej przywrócić sprawność działania systemu – zapewnia rzecznik.

Policjanci weszli do płonącego pustostanu po bezdomnego