Areszt dla podejrzanego o zabójstwo przy ul. Czudeckiej. 47-latek przyznał się do winy!

i

Autor: KMP Rzeszów

Areszt dla podejrzanego o zabójstwo przy ul. Czudeckiej. Mężczyzna przyznał się do winy!

2021-12-11 18:11

Najbliższe trzy miesiące w areszcie spędzi 42-letni mieszkaniec Rzeszowa, jest on podejrzany o zabójstwo kobiety. W piątek pod blokiem, mężczyzna zaatakował znajomą. Zadał jej kilka ciosów nożem, w wyniku czego kobieta zmarła. Po zdarzeniu odjechał z miejsca. Po kilkudziesięciu minutach zatrzymali go policjanci. W sobotę prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa.

W piątek przed godz. 7 rano, policjanci zostali zawiadomieni, że przed blokiem przy ulicy Czudeckiej w Rzeszowie, kobieta wzywa pomocy i może być ranna. Skierowani na miejsce policjanci odnaleźli przed blokiem kobietę, która miała rany kłute klatki piersiowej. Mimo udzielonej pomocy, życia 47-latki nie udało się uratować.

Na miejsce skierowano grupę dochodzeniowo-śledczą i technika kryminalistyki. Funkcjonariusze, pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów, przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady. Podczas oględzin odnaleźli nóż, którym mógł się posłużyć napastnik. Prokurator zabezpieczył ciało zmarłej do badań sekcyjnych.

CZYTAJ TAKŻE: Karetka pogotowia ratunkowego zderzyła się z ciężarówką. Trzy osoby w szpitalu

W Rzeszowie trwała obława na podejrzanego. Policja sprawdzała samochody

Policjanci ustalili, że mężczyzna mogący mieć związek z tym zdarzeniem, odjechał z miejsca samochodem marki Audi. Ponieważ był podejrzewany o spowodowanie śmierci kobiety, niezwłocznie rozpoczęto jego poszukiwania. Okazało się, że uciekając spowodował dwie kolizje. Na skrzyżowaniu ul. Błogosławionej Karoliny i Strzyżowskiej zderzył się z kierującym kią. Nie zatrzymał się i odjechał z miejsca. Na skrzyżowaniu ulic Strzyżowskiej z Ustrzycką nie zapanował nad samochodem i uderzył w ogrodzenie posesji. Na ulicy Wadowickiej porzucił auto i uciekł pieszo.

Na miejsce porzucenia samochodu skierowano policjantów oraz przewodnika z psem tropiącym. Przed godz. 9, na ulicy Krakowskiej, policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali podejrzewanego 42-letniego mieszkańca Rzeszowa.

Teraz sprawą i zebraniem materiału dowodowego zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Okazało się, że mężczyzna był znajomym kobiety. Rano przed zdarzeniem przyjechał pod jej blok, gdzie zaatakował znajomą. Zadał jej kilka ciosów nożem, powodując obrażenia skutkujące śmiercią. Policjanci ustalili, że 42-latek był wcześniej wielokrotnie karany za inne przestępstwa.

Zebrane materiały policjanci przekazali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. Prokurator wszczął w sprawie śledztwo. W sobotę przesłuchał podejrzanego i przedstawił mu zarzut zabójstwa. 42-latek przyznał się do popełnienia czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Rzeszowie aresztował podejrzanego mężczyznę na okres 3 miesięcy.

Pijany syn policjanta w BMW spowodował potworny wypadek