Trzy osoby z objawami zatrucia czadem w Albigowej
Trzy osoby w szpitalu, a wśród nich roczne dziecko to skutek ulatniania się czadu w domu jednorodzinnym w Albigowej. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, w budynku było łącznie 9 osób, a 2 były nieprzytomne - to roczny maluch i jego mama. Na szczęście po udzieleniu pierwszej pomocy odzyskali przytomność.
Jak podaje Marcin Betleja, rzecznik podkarpackich strażaków, okazało się, że tlenek węgla był obecny w całym domu, dlatego ewakuowano wszystkich jego mieszkańców, a do szpitala trafiły łącznie trzy osoby - mama z dzieckiem i jeszcze jedna kobieta, u której wystąpiły objawy czadem.
Źródłem czadu okazał się piecyk gazowy służący do podgrzewania wody w łazience.
Czad: Cichy zabójca
- Od początku października podkarpaccy strażacy wyjeżdżali już do 33 trzech interwencji związanych z obecnością tlenku węgla w domach i mieszkaniach. 13 osób z objawiami zatrucia tym toksycznym gazem trafiło do szpitali - wylicza Betleja.
Rzecznik strażaków przypomina, jak nie dopuścić do takich śmiertelnie niebezpiecznych sytuacji sytuacji. Należy:
- sprawdzić urządzenia służące do ogrzewania domów i mieszkań,
- sprawdzić przewody wentylacyjne i kominowe,
- prawidłowo wietrzyć mieszkania,
- warto zakupić czujnik tlenku węgla - urządzenie kosztuje niewiele i może uratować nam życie.