Afera korupcyjna na Podkarpaciu. Inspektor brał łapówki od ukraińskich kierowców

2025-09-17 10:59

Policjanci z Rzeszowa zatrzymali 55-letniego inspektora Inspekcji Transportu Drogowego podejrzanego o wielokrotne przyjmowanie łapówek od ukraińskich kierowców. W zamian za pieniądze miał odstępować od przeprowadzania kontroli i nakładania kar. W sprawie zarzuty usłyszeli także czterej obywatele Ukrainy.

  • Policjanci z Rzeszowa rozbili grupę korupcyjną, w której inspektor ITD brał łapówki od ukraińskich kierowców.
  • 55-letni inspektor miał uczynić z przyjmowania korzyści majątkowych stałe źródło dochodu, unikając kontroli i kar.
  • Zatrzymano również czterech obywateli Ukrainy, którzy wręczali łapówki, a cała sprawa ma charakter rozwojowy.

Inspektor ITD odpowie za korupcję. Brał łapówki od ukraińskich kierowców 

Podkarpaccy policjanci rozbili proceder korupcyjny, w który zamieszany był inspektor Inspekcji Transportu Drogowego z Rzeszowa oraz czterech obywateli Ukrainy. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 55-letni mężczyzna uczynił sobie ze swojej funkcji stałe źródło dodatkowego dochodu, przyjmując od kierowców pieniądze w zamian za odstąpienie od przeprowadzania szczegółowych kontroli i nakładania kar.

Funkcjonariusze Wydziału do walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, w toku prowadzonych czynności potwierdzili ten fakt, jak również zebrali materiał dowodowy, z którego wynikało, że zarówno inspektor ITD jak i inne osoby dopuściły się szeregu przestępstw o charakterze korupcyjnym - przekazuje nadkom. Ewelina Wrona. 

Inspektor miał nie tylko niedopełniać obowiązków i przekraczać swoje uprawnienia, ale także żądać i przyjmować korzyści majątkowe od kontrolowanych kierowców. W zamian za łapówki rezygnował z podejmowania działań służbowych, które w normalnych okolicznościach mogłyby zakończyć się wysokimi mandatami lub karami pieniężnymi.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego, Prokuratura Okręgowa w Przemyślu wszczęła w tej sprawie postępowanie przygotowawcze, w toku którego, wydała postanowienia o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu osób, biorących udział w tym procederze - informuje policja. 

Do zatrzymania głównego podejrzanego doszło w miniony wtorek. 55-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego został przewieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. 

Funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 15 tysięcy złotych należących do podejrzanego. Decyzją sądu mężczyzna został objęty policyjnym dozorem, zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 30 tysięcy złotych, został zawieszony w czynnościach służbowych, a także ma zakaz opuszczania kraju - dodaje policja. 

Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Obywatele Ukrainy także usłyszeli zarzuty 

Policjanci zatrzymali także czterech obywateli Ukrainy w wieku od 31 do 57 lat. To właśnie oni wręczali inspektorowi łapówki, licząc na uniknięcie konsekwencji za naruszenia związane z przewozem drogowym. Mężczyźni również usłyszeli zarzuty korupcyjne. W ich przypadku kodeks przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.

Cała sprawa ma charakter rozwojowy. Policja i prokuratura nie wykluczają dalszych zatrzymań, ponieważ zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że proceder mógł mieć szerszy zasięg i obejmować większą liczbę zdarzeń niż te, które do tej pory ujawniono.

ZOBACZ: Afera korupcyjna na Podkarpaciu. Inspektor brał łapówki od ukraińskich kierowców

T. SIEMONIAK: ZLIKWIDUJEMY CBA, WALKA Z KORUPCJĄ W RAMACH POLICJI
Rzeszów Radio ESKA Google News