30 km/h w terenie zabudowanym. Czy to realne?
W niektórych europejskich krajach zwiększony limit prędkości w terenie zabudowanym obowiązuje już od jakiegoś czasu. Takie zasady wprowadzono m.in. w Paryżu i Hiszpanii. W obu tych państwach zaostrzenie przepisów spotkało się ze sporym sprzeciwem społeczeństwa. Zmotoryzowani bardzo sceptycznie podchodzą do niekorzystnych w ich opinii zmian.
Swoją opinię na temat nowego limitu prędkości w miastach wyrazili też Niemcy. Tamtejszy Automobilklub ADAC zdecydował się na przeprowadzenie ankiety wśród uczestników ruchu drogowego. Badanie odbyło się na przełomie października i listopada 2022 roku. Wyniki jasno pokazały, jak niemieccy kierowcy podchodzą do proponowanych zmian. Większość społeczeństwa jest zdecydowanie przeciwna zmniejszeniu dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym.
Polecany artykuł:
Proponowane zmiany budzą sprzeciw
Aż 2/3 ankietowanych wyraziło się negatywnie na temat poruszony w badaniu. Stwierdzili oni, że aktualna prędkość 50 km/h jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, niż proponowane 30 km/h. Według nich nowy limit mógłby obowiązywać jedynie w niektórych specjalnych miejscach, na przykład w okolicach szkół. Mniej niż 1/3 biorących udział w ankiecie akceptuje nowe rozwiązanie, ale w zamian chciałaby zwiększenia dopuszczalnej prędkości na głównych drogach.
Ciekawie wyglądają wyniki badania z uwzględnieniem preferowanego środka transportu. Aż 77 procent kierowców chciałoby utrzymania dotychczas obowiązującego limitu prędkości. Tego samego zdania było z kolei 56 procent rowerzystów. Z drugiej jednak strony to właśnie oni podchodzili do nowego pomysłu z największą aprobatą, gdyż 41 procent ankietowanych cyklistów poparło proponowany pomysł.
Zmiany też w Polsce?
W Polsce aktualnie nie zapowiada się na wprowadzenie zaostrzonego limitu prędkości w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Na drogach w strefie zamieszkania można jechać maksymalnie 20 km/h.