Wczoraj po godzinie 13.00 policjanci z leskiej komendy zostali wezwani na interwencję na ulicę Piotra Kmity. Jak ustalili funkcjonariusze, w pojazd marki Audi a3, którym podróżowało trzech młodych mężczyzn, z impetem wjechało mitsubishi pajero. Samochodem terenowym kierował 25-latek, któremu towarzyszył 20-letni brat.
POLUB NASZ NOWY FANPAGE ESKA RZESZÓW NEWS NA FACEBOOKU!
Mężczyźni rywalizują o dziewczynę
Według relacji świadków, po staranowaniu audi, w którym zostały uszkodzone prawe drzwi oraz wybita szyba, kierujący pajero zatrzymał się i wykrzykiwał pogróżki. Na szczęście kierowca audi, ani jego dwaj pasażerowie nie doznali obrażeń.
CZYTAJ TAKŻE: Pijany 20-latek nie ustąpił pierwszeństwa i spowodował kolizję. Uciekł z miejsca wypadku
Jak informuje policja 25. i 20-latek zostali zatrzymani w domu ich matki. Młodzi mężczyźni twierdzili, że w ogóle nie byli tego dnia w Lesku. Jednak oględziny ich pojazdu potwierdziły, że brał on udział w zdarzeniu. Według policyjnych ustaleń, kierowcy obu samochodów pokłócili się wcześniej o dziewczynę. Bracia noc spędzili w policyjnym areszcie.