33 zatrzymanych po dwuletnim śledztwie ws. narkotyków
Dwuletnie śledztwo w końcu dobiegło końca. Dzięki pracom policjantów z Nowej Dęby – pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu – zatrzymano 33 osoby, którym przedstawiono 121 zarzutów, 4 podejrzanych trafiło do aresztu tymczasowego. Śledztwo było wymierzone w handlarzy narkotyków na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie.
Śledztwo ruszyło w maju 2021 roku po tym, gdy policyjny patrol zatrzymał do kontroli samochód osobowy. Jak się okazało przy prowadzącym auto 17-latku i jego pasażerze znaleziono amfetaminę. Dalsze czynności doprowadziły do ustalenia innych osób zamieszanych w proces sprzedaży narkotyków.
W toku śledztwa policja ustaliła, że w latach 2021-2023 dilerzy mogli wprowadzić na rynek nawet ponad 11 kilogramów różnego rodzaju narkotyków – amfetaminy, marihuany i mefedronu – o łącznej wartości 340 tysięcy złotych!
„Środki narkotyczne trafiały na teren województw podkarpackiego i lubelskiego, a następnie były rozprowadzane za pośrednictwem utworzonej w tym celu siatki dilerów. W sprawie policjanci zatrzymali 33 osoby w wieku od 17 do 40 lat - mieszkańców powiatów tarnobrzeskiego, stalowowolskiego, kolbuszowskiego, mieleckiego, rzeszowskiego, niżańskiego oraz janowskiego. Podczas przeszukań w mieszkaniu jednego z zatrzymanych, policjanci ujawnili broń gazową oraz 13 sztuk amunicji” – możemy przeczytać w komunikacie policji.
Ostatecznie 33 osobom przedstawiono łącznie 121 zarzutów. Dotyczyły one naruszenia ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, ustawy prawa farmaceutycznego oraz przepisów dotyczących broni i amunicji. Ponadto wobec 4 osób zastosowano tymczasowy areszt – początkowo na 3 miesiące, jednak został on już przedłużany.
