ŻOŁYNIA. Jazda na podwójnym gazie zakończyła się na płocie. 33-latek w rękach policji

i

Autor: KPP Łańcut

ŻOŁYNIA. Jazda na podwójnym gazie zakończyła się na płocie. 33-latek w rękach policji

2021-10-05 13:41

Zatrzymał się dopiero na ogrodzeniu. To 33-latek, który za kółko wsiadł z prawie 2 promilami. Tak było wczoraj w Żołyni pod Łańcutem. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna stracił panowanie na autem, wjechał do rowu, a później w ogrodzenie jednej z posesji. Na szczęście, w groźnie wyglądającym wypadku nikt nie ucierpiał.

Wczoraj około godz. 16 mundurowi z Łańcuta dostali sygnał o mężczyźnie, który wjechał w ogrodzenie.  Policjanci udali się na miejsce zdarzenia, a tam potwierdzili zgłoszenie. Jak się okazało kierującym audi był 33-letni mieszkaniec gminy Żołynia. - Mężczyzna w czasie jazdy stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Na szczęście, w groźnie wyglądającym zdarzeniu, nikt nie ucierpiał - informują policjanci z Łańcuta.

CZYTAJ TAKŻE: Pijany nastolatek wyszedł z imprezy i nie dotarł do domu. Odnaleźli go w lesie

Miał prawie 2 promile

Okazało się jednak, że 33-latek wsiadł do auta z promilami. - Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 2 promila alkoholu w jego organizmie - dodają mundurowi. 33-latek pożegnał się już z prawkiem, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

W Rzeszowie powstała pierwsza solarna stacja do ładowania hulajnóg