Spis treści
Nowy taryfikator mandatów. Ile zapłacimy od stycznia?
Aktualne, i tak już wysokie, stawki mandatów karnych już niedługo mogą znacząco wzrosnąć. I to dwukrotnie. Pierwsza podwyżka ma nastąpić w styczniu, druga w lipcu 2024 roku. Czym jest to spowodowane? Podwyżki mają związek ze wzrostem płacy minimalnej. Jak informuje Rada Ministrów, od stycznia najniższa pensja w Polsce ma wynosić 4242 złotych brutto, a od lipca już 4300 złotych brutto. Od nowego roku stawka godzinowa wynosiłaby z kolei 27,70 złotych, od 1 lipca natomiast 28,10 złotych. Jakich kwot za złamanie przepisów muszą zatem spodziewać się kierowcy?
Jak zauważył „Super Express”, zgodnie z polskim prawem, kara grzywny musi mieścić się w granicach nieprzekraczających pięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia. Co to konkretnie oznacza? Górna granica od stycznia będzie wynosić 21 210 złotych, a od lipca już 21 500 złotych. Podniesienie płacy minimalnej niesie zatem za sobą sporo podwyżek. Choć jest to odpowiedź na wysoką inflację, nieunikniony jest nie tylko wzrost mandatów, lecz również na przykład składek ZUS.
Wysokość mandatów w 2024 roku
Obecne stawki mandatów z pewnością sprawiają, że wszyscy kierowcy, którzy lubią podróżować nieco szybciej, stawiają jednak na bezpieczną jazdę. Niewątpliwie jest to jeden z plusów bardzo wysokich kwot mandatów. Jakich zmian w taryfikatorze musimy się spodziewać w 2024 roku? Mandaty będą wyższe, ale konkretnych kwot na ten moment jeszcze nie znamy. Oficjalnych informacji możemy spodziewać się dopiero po 1 stycznia. Można jednak przypuszczać, że przewinienia, które aktualnie wiążą się ze srogą karą, będą jeszcze bardziej dotkliwe dla wszystkich zmotoryzowanych. Czego najbardziej musimy się wystrzegać na drodze? Za co dostaniemy najwyższy mandat? O tym dowiecie się z naszej galerii.