Zakaz wesel od 19 października
Są złe wieści dla nowożeńców. Od 19 października w strefach czerwonych obowiązuje całkowity zakaz organizowania wesel. W strefach żółtych zaś na weselach może bawić się maksymalnie 20 osób, ale bez tańców.
To dla wielu młodych par duży cios - zwłaszcza dla tych, którzy w związku z obostrzeniami na początku epidemii zdecydowały się przenieść wesele na jesień. Czy można w jakiś sposób odzyskać włożone już w wesele pieniądze, na przykład zaliczkę za weselną salę, fotografa czy suknię? Nie jest to proste, ale też nie jest niemożliwe.
Jak odzyskać pieniądze za wesele?
Odzyskanie zaliczki za wesele jest możliwe, jeśli stosowny zapis był zawarty w umowie. Jeśli nie, można spróbować dojść do porozumienia z właścicielem obiektu i aneksować umowę:
- Ograniczenia w organizowaniu tego typu imprez występują już od marca br. W wielu umowach są więc zapisy pozwalające na modyfikację liczby gości, zmianę terminu lub uwzględniające zasady rozliczeń między stronami w razie konieczności odwołania imprezy. W razie braku takich zapisów możliwe jest aneksowanie umowy. Wymaga to jednak współdziałania obu stron, co nie zawsze jest możliwe – tłumaczy Anna Migdał, radca prawny w MGM Kancelaria Radców Prawnych Mirosławski Galos Mozes w Sosnowcu w rozmowie z Rzeczpospolitą.
Pieniądze za wesele: Zadatek a zaliczka
Istotne jest też, czy wpłacone przez nowożeńców pieniądze były zadatkiem czy zaliczką. Co ważne, zadatek w świetle przepisów prawa podlega zwrotowi. Onaczej sprawa ma się z zaliczką:
- Sytuacja komplikuje się, gdy mamy do czynienia z zaliczką. Wówczas zastosowanie znajdzie art. 495 § 1 k.c. Zgodnie z nim w wypadku tzw. niemożliwości świadczenia wskutek okoliczności, za które żadna ze stron umowy nie ponosi odpowiedzialności, strony nie mogą wzajemnie oczekiwać jego spełnienia (tj. organizacji wesela). Gdy jakieś świadczenia już zostały wykonane, np. zapłacona zaliczka, strona, która ją otrzymała, zobowiązana jest do jej zwrotu według przepisów o tzw. bezpodstawnym wzbogaceniu- wyjaśnia w Rzeczpospolitej Bartosz Kosek, adwokat oraz partner w Kancelarii Kochański i Partnerzy.
Co ważne, zwracana kwota może być pomniejszona o koszty, jakie organizator wesela już poniósł, na przykład zakup produktów spożywczych.
W sytuacjach wątpliwych państwo młodzi powinni skorzystać z porady prawnej. W wielu miastach można uzyskać ją bezpłatnie.