AKTUALIZACJA: Ksiądz został uniewinniony
Jak poinformował PAP w poniedziałek rzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie sędzia Tomasz Mucha proboszcz został uniewinniony od zarzutu.
"Sąd stwierdził, że to rozporządzenie, które regulowało wówczas ilość osób na mszy, nie miało delegacji ustawowej. Zostało wydane niezgodne z zasadami tworzenia prawa, z naruszeniem zasad konstytucyjnych" – wyjaśnił sędzia Mucha.
Zaznaczył jednocześnie, że "można się zastanowić, czy mimo iż sankcje za takie zachowania (brak maseczki czy zbyt duża liczba osób – PAP) są nieskutecznie ustanowione, to czy społeczeństwo jednak nie powinno stosować się do tych zaleceń z uwagi na zagrożenie, jakie teraz powszechnie panuje". Dodał też, że zdziwienie budzi to, iż "ustawodawca nie uregulował dotychczas tej kwestii w drodze ustawy".
Wyrok sądu nie jest prawomocny. Strony mogą się od niego odwołać do sądu okręgowego.
Limity wiernych w kościołach: Ksiądz stanie przed sądem
Limity wiernych w kościołach obowiązują od początku pandemii - także teraz, gdy liczba zachorowań na COVID-19 gwałtownie rośnie. Jeden z księży w powiecie leżajskim miał nie przestrzegać przepisów, dlatego za swoje zachowanie , po wniosku policji, odpowie przed sądem.
O sprawie poinformowało Stowarzyszenie Europa Tradycja, które objęło kapłana opieką prawną:
"W najbliższych dniach jeden z kapłanów Archidiecezji Przemyskiej stanie przed sądem w związku z zarzutem Policji, iż to ksiądz, nawet w trakcie gdy odprawia Mszę ma pilnować, czy w kościele nie pojawiło się zbyt wiele osób. Nasze stowarzyszenie objęło kapłana opieką prawną, związani z nami prawnicy będą go reprezentować przed sądem".
Zdaniem stowarzyszenia duchowny nie powinien odpowiadać za limit wiernych w kościele, a zgodnie z prawem Kościoła, nie może wyprosić ich z nabożeństwa. Europa Tradycja dodaje, że zgodnie z obowiązującym prawem, że władza państwa nie ma kompetencji do tego, by regulować to, co dzieje się wewnątrz kościołów:
"Tym bardziej nakazywania kapłanom, co mają robić, czynienia z nich organów wykonawczych przepisów narzuconych Kościołowi przez państwo - a tego właśnie dotyczy proces, który rozpocznie się w najbliższych dniach w Leżajsku".
Mimo to, wiele parafii stara się wywiązywać z przepisów państwowych, na przykład wprowadzając karteczki dla wiernych przed wejściem do budynku. Każdy wierny przy wejściu bierze dla siebie jedną, a ich brak oznacza, że limit osób się wyczerpał i ma mszę nie można już wejść.
Koronawirus: Obostrzenia w kościołach
Dodajmy, że od 17 października obowiązują następuje limity wiernych w kościołach:
- w strefie żółtej w uroczystościach religijnych może uczestniczyć max. 1 osoba na 4m2,
- w strefie czerwonej podczas uroczystości religijnych może uczestniczyć nie więcej niż 1 osoba na 7m2.
Limity w kościołach: Jaka kara?
Księdzu z powiatu leżajskiego za złamanie przepisów grozi grzywna do 500 złotych lub nagana.