- Bardzo się cieszę, że 152-letnia kamienica, będąca ważnym elementem architektury rzeszowskiego Starego Miasta odzyskuje swój blask – nie ukrywa dadości Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Budynek kamienicy stoi przy zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Sobieskiego. Jego elewacja oraz dach zostały wyremontowane wspólnymi siłami. Przez zarządcę obiektu Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych w Rzeszowie, wspólnotę mieszkańców oraz wsparciu ze strony miejskiego i wojewódzkiego konserwatorów zabytków.
We wtorek, 23 sierpnia, przedstawiciele wspólnoty mieszkańców, MZBM, konserwatorów zabytków oraz w obecności przedstawiciela wykonawcy prac - przemyskiej firmy Park-Bud oficjalnie zakończyli remont kamienicy. Spisano i podpisano protokoły. Wszystko odbyło się bez problemów.
– Nie było żadnych zastrzeżeń ani uwag ze strony konserwatorów – mówi Łukasz Południak, kierownik Rejonu Obsługi Mieszkańców nr I rzeszowskiego MZBM.
Zobacz też: Muzyczne święto na bulwarach. Pierwszy dzień Re: Rzeszów Festival
Dwuletni remont zabytkowej kamienicy przy Grunwaldzkiej w Rzeszowie
Remont podzielony był na dwa etapy. Pierwszy zakończony w ubiegłym roku dotyczył elewacji i dachu od strony ulicy Grunwaldzkiej, drugi, właśnie zakończony, elewacji od strony ulicy Sobieskiego. Kamienica, zbudowana w 1870 roku, została wpisana do rejestru zabytków w kwietniu 2005 roku.
- Remont elewacji i więźby dachowej to była żmudna i wymagająca najwyższego kunsztu praca. Trzeba było centymetr po centymetrze bardzo ostrożnie, delikatnymi narzędziami zdejmować kolejne warstwy elewacji nakładane na mury przy kolejnych remontach przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Te warstwy skutecznie ukryły oryginalną, historyczną elewację – opowiada Łukasz Południak, kierownik Rejonu Obsługi Mieszkańców nr I rzeszowskiego MZBM.
Podczas prac odkryto między innymi wnęki, które ktoś kiedyś zabudował cegłą dziurawką całkowicie zmieniając historyczny wygląd elewacji.
Nowy wygląd kamienicy za ponad miliona złotych
Remont obu elewacji i więźby dachowej kosztował blisko 649 tysięcy złotych. Wojewódzki konserwator zabytków wspomógł inwestycję dotacją kwotą 60 tysięcy złotych, a miejski konserwator dołożył z budżetu miasta Rzeszowa 65 tysięcy złotych. Wykorzystano także pieniądze z funduszu remontowego – ponad 96 tysięcy złotych, a wspólnota mieszkańców uzyskała na ten cel kredyty – łącznie ponad 427 tysięcy złotych.