Grzybiarze powinni pamiętać, aby przede wszystkim nie rozkopywać ściółki leśnej i nie uszkadzać grzybni. – Później w tym miejscu grzyby nie wyrosną. Nie należy też zbierać zbyt małych grzybów. Łatwo się wtedy pomylić – tłumaczy Dominika Marszał z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie.
Z pomocą przy ocenie, czy dany grzyb jest trujący przychodzą klasyfikatorzy z podkarpackiego sanepidu, którzy za darmo powiedzą wam, czy konkretny okaz jest trujący, czy nie. – Ze świeżymi grzybami można zawsze przyjść do nas. Wszystkie powinny być w całości – tłumaczy Marszał.
Jedynym z najczęściej popełnianych przez grzybiarzy błędów jest próbowanie nawet mikroskopijnych kawałków grzybów. – To rażący błąd – uprzedzają grzyboznawcy. – Należy pamiętać, aby nie identyfikować próbując ich. Wbrew pozorom grzyby niejadalne, czy trujące bywają naprawdę smaczne – mówi Dominika Marszał.
Jak ubrać się na grzyby?
Do wyjścia na grzyby należy dobrze się przygotować. Wybierając się do lasu zaleca się, by mieć przy sobie koszyk z wikliny, a nie foliową siatkę. Jeżeli jest ciepło i świeci słońce, to grzybowi w folii fundujemy warunki jak w szklarni.
– Jeżeli chodzi o ubranie, to należy pamiętać, żeby założyć kurtkę, bądź bluzę z długim rękawem i spodnie z długimi nogawkami, czy buty z wysoką cholewką. Warto założyć też czapkę, bądź kapelusz. Warto też pamiętać o preparatach chroniących przed owadami i kleszczami – tłumaczy Marszał.