Wysiedli pod Duklą obok Krosna. Myśleli, że to Wiedeń!

i

Autor: Pixabay

Wysiedli pod Duklą, myśleli, że to Wiedeń! Trzej Marokańczycy oszukani

2022-06-01 15:23

Ta podróż nie do końca potoczyła się wedle ich planu. A mowa o trzech Marokańczykach, którzy zostali złapani przez sanocką Straż Graniczną. Strażnicy zatrzymali ich samochód w Tylawie obok Dukli, gdy mężczyźni wysiedli z ciężarówki jadącej od granicy ze Słowacją. Jak się okazało, trójka Marokańczyków była święcie przekonana, że wysiadła w Wiedniu i za nic nie dała się przekonać, że może być inaczej. Niestety, nielegalni imigranci padli ofiarą oszustwa.

Mężczyźni zostali zatrzymani przez Straż Graniczną z Sanoka po tym, jak do Strażników trafiła wiadomość, że w Tylawie pod Duklą grupa osób wysiadła z ciężarówki jadącej od strony granicy ze Słowacją. - Patrol SG zatrzymał na miejscu trzech mężczyzn bez dokumentów. Jak się okazało, byli to obywatele Maroka w wieku od 18 do 28 lat, którzy do Polski wjechali nielegalnie – tłumaczy Piotr Zakielarz z rzecznik Bieszczadzkiej Straży Granicznej.

Walka dzikich koni na mazurskiej drodze. Niesamowity widok!

Z Węgier do Wiednia… przez Polskę?

Cudzoziemcy byli zdrowi i nie wymagali pomocy medycznej. Wyglądali jednak na mocno zdezorientowanych. W trakcie rozmowy z mundurowymi dokładnie opisali trasę wyprawy. Mężczyźni przedostali się z Maroka do Turcji, a następnie do Węgier. Tam z pomocą przemytników, którym zapłacili po tysiąc euro od każdego, ukryli się w naczepie. Zgodnie z obietnicą przestępców mieli dotrzeć z Węgier do Wiednia, więc Marokańczycy byli przekonani, że są w stolicy Austrii.

– Usłyszeli zarzut nielegalnego przekroczenia granicy z użyciem podstępu, do czego się przyznali. Decyzją sądu zostali umieszczeni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców na okres trzech miesięcy – dodaje Piotr Zakielarz.